Inwestycja na terenie zabytkowego osiedla familoków przy ulicy Ogrodowskiego rozpoczęła się latem. Prace obejmują termomodernizację budynków oraz wymianę wysłużonych pieców. Do tej pory było tak, że każdy z lokatorów jednego z mieszkań socjalnych, miał swój piec umieszczony w pokoju lub aneksie kuchennym. Palono w nich drewnem, węglem. Przed tegorocznym sezonem grzewczym ZGM zainwestował i zdecydował o wymienia wysłużonych pieców i zainstalowaniu w pięciu budynkach ogrzewania gazowego. Latem, kiedy temperatura sięgała 40 stopni piece zostały zdemontowane i wyniesione. Kłopot jednak z tym, że instalację nowej sieci rozłożona w czasie, aż do późnej jesieni.
- Początkowo był problem z podłączeniem sieci gazowej do tych budynków. To leżało w gestii właściciela sieci czyli Polskiej Spółki Gazownictwa, ale na szczęście to zadanie właśnie teraz zostało wykonane. Gaz został doprowadzony do budynków – mówi Artur Gliwicki, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Rybniku.
Kłopot jednak z tym, że teraz same budynki trzeba podłączyć do wspomnianej sieci i w odpowiednie piece i całą sieć trzeba także wyposażyć lokale mieszkańców. - I tutaj mamy pewne rozbieżności, bo jedne budynki są do podłączenia już w połowie tego miesiąca, inne w pierwszej połowie listopada. Nikt nie zgłaszał żadnych trudności z dotrzymaniem tego terminu – zaznacza Gliwicki.
Co więcej czuła na potrzeby swoich lokatorów administracja budynków zamiast wysyłać marznących lokatorów na zakupy po grube swetry i koce, zaproponowała mieszkańcom inne rozwiązanie. Oferuje im piecyki elektryczne – na wynajem. Oczywiście do czasu aż inwestycja w sieć gazową dobiegnie końca. - Na początku myślałam: kto będzie te rachunki za prąd za nas płacił? Ale potem powiedzieli mi w ZGM, że oni to pokryją. Wzięłam więc ten piecyk, ale z obawy, czy dotrzymają słowa, dogrzewam mieszkanie tylko momentami. Tak żeby dzieci się nie pochorowały – mówi nam jedna z mieszkanek.
Łącznie, do tej pory lokatorzy familoków „pożyczyli” od administracji 30 piecyków. - U tych lokatorów spisaliśmy liczniki zużycia prądu i to my pokryjemy koszty użytkowania grzejników – zaznacza Gliwicki. - Potem będziemy dochodzić zwrotów tych kosztów czy od wykonawców, czy od dostawców gazu, to jest teraz rzecz wtórna – mówi Gliwicki.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?