Kwidzyn. Srebro i dwa brązowe medale sumitów Judo Zielińscy Kwidzyn na Międzywojewódzkich Mistrzostw Młodzików

Karol Fedirko wystartował w kategorii wagowej 45 kg. W eliminacjach gardejanin pokonał Adriana Kuklińskiego (Sobieski Poznań), po czym w ćwierćfinale musiał uznać wyższość Aleksa Marchewki (Akademia Judo Poznań). W efekcie Karol trafił do repasaży, w których pokonał Tomasza Uchmana (Energetyk Poznań) i stanął do walki o miejsca III-V. W walce o brąz Karol pokonał Patryka Kudybę z LKS Spartakus Pyrzyce, a drugi brąz trafił do wspomnianego Aleksa Marchewki. Złoto wywalczył natomiast Mateusz Kubiak z LKS Feniks Pesta Stargard, który w finale pokonał swego klubowego kolegę Wiktora Katanowskiego.

Pozostali dwaj zawodnicy Judo Zielińscy Kwidzyn rywalizowali w nieco cięższej kategorii 55 kg. Jan Pipczyński rozpoczął zmagania od eliminacji, w których pokonał Oliwiera Zyska z Sobieskiego Poznań. W 1/8 finału gardejanin zwyciężył natomiast Oliwiera Marszałka (Spartakus Gniew). Filip Fedirko w swym starciu wygrał natomiast z Nikodemem Wojtkowiakiem (Samson Kobylin). W ćwierćfinale Jan Pipczyński pokonał Jaromira Łuszczaka z Akademii Judo Poznań, a Filip zwyciężył Szymona Klincewicza z Gorzowskiego Stowarzyszenia Sportu i Rekreacji. Obaj zawodnicy Judo Zielińscy Kwidzyn znaleźli się więc w fazie półfinałowej. Jan Pipczyński pokonał wówczas Artura Sandlermana z Akademii Judo Poznań i stanął do walki o złoto. Filipowi niestety ta sztuka się nie udała, bowiem uległ Olgierdowi Rybie z Energetyka Poznań. W walce o miejsca III-V sumita Judo Zielińscy Kwidzyn pokonał jednak Łukasza Gocóła z Feniksa Sparta Stargard. Jan Pipczyński przegrał natomiast finałowe starcie z Olgierdem Rybą i musiał zadowolić się srebrnym medalem.

Warto podkreślić, że w całych zawodach uczestniczyło 51 młodziczek oraz 88 młodzików. Łącznie w ramach turnieju odbyło się natomiast aż 263 walk.

- Jestem bardzo zadowolony z występów chłopaków. Nie bali się, walczyli oraz pokazali się z profesjonalnej strony. Wiedzieli co mają robić i wykonywali to podczas walki. Dlatego warto wyróżnić całą trójkę, bo w tym roku zrobili naprawdę ogromny postęp. Do tego nie wiele brakowało, a w finale doszłoby do starcia J. Pipczyński – F. Fedrirko – mówi Tomasz Wiśniewski, prezes Judo Zielińscy Kwidzyn.

Dodajmy, że zarówno Jan Pipczyński jak i bracia Fedirkowie to mieszkańcy Gardei oraz uczniowie tamtejszej szkoły podstawowej. Jak podkreśla prezes i szkoleniowiec sumitów Judo Zielińscy Kwidzyn teraz zawodników czeka przerwa w startach. We wrześniu w Łodzi odbędą się natomiast mistrzostwa Polski młodzików, które zdecydują czy ktoś poza dwójką Klaudia Kaczor – Patryk Polech również pojedzie na mistrzostwa Europy. Warto przypomnieć, że awans na turniej wywalczył także Hubert Olszowiec, jednak trener kwidzyńskiego klubu wycofał go ze względów zdrowotnych.