A co wy się tak tych BMW uczepiliście jak nikt o nich nie wspominał w artykule? Coś was w związku z tym boli? Sam mam serię 5. Nie jest to szrot ze złomu tylko dobry zadbany egzemplarz, bogato wyposażony który kosztował tyle co 15 takich golfów III. Punktów karnych ZERO. Częściej noszę marynarkę niż bluzę z kapturem. Nie zapierdzielam po 80-100km/h po mieście jak Hondziarze czy Golfiarze. Więc wsadźcie sobie te wasze stereotypy między pośladki. Ja wiem, że po mieście lata kilka trójek E36 coupe wołających o lawetę i szrot. Ale przez trzech chłopaków nie jeździjcie po całej marce. Mi też przykro się robi gdy ich widzę. Kupili dobite BMW tylko dlatego, że dziewczyny się do nich ślinią bo markowe:) A że BMW to lep na dziewczyny w wieku licealnym nikt nie zaprzeczy :)
