Obława Augustowska określana jest przez historyków największą powojenną zbrodnią, jakiej Sowieci dopuścili się na Polakach.
"Od kilku lat w dniach szczególnych rocznic historycznych Biuro Edukacji Publicznej IPN organizuje przeglądy filmów dokumentalnych. Od 2010 r. w kilkudziesięciu miastach w Polsce odbywa się przegląd Echa Katynia. W lipcu 2013 r., w 70. rocznicę Zbrodni Wołyńskiej, widzowie mieli okazję zobaczyć filmy w ramach przeglądu Echa Wołynia. Tegoroczne lato przyniesie kolejną, bolesną rocznicę" - czytamy na stronie portalu edukacyjnego IPN pamiec.pl.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kwidzyn: 72. rocznica rzezi wołyńskiej. Pamiętali o ofiarach [ZDJĘCIA]
- Z domów, zagród i pól uprowadzono setki osób. Około sześciuset z nich nigdy nie wróciło do swoich rodzin. Zostali zamordowani, a miejsca ukrycia ich ciał dotąd nie znamy - mówi dr Andrzej Zawistowski, dyrektor Biura Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej. - Historia Obławy Augustowskiej wciąż nie przebiła się do powszechnej świadomości. Jej ofiarom winniśmy pamięć. Mam nadzieję, że tegoroczny przegląd filmowy „Obława Augustowska. Lipiec 1945” będzie kolejnym krokiem do przywrócenia pamięci o tym wydarzeniu.
Jako pierwszy pokazany zostanie film "A może tego nie wolno mówić..." w reżyserii Jacka Petryckiego. To nakręcony w drugim obiegu w latach 80. film opowiadający o mieszkańcach Suwalszczyzny zamordowanych przez komunistów w 1945 roku w czasie Obławy Augustowskiej. Początkowo pokazywany był legalnie w Wielkiej Brytanii. W Polsce krążył w obiegu podziemnym.
Natomiast "Obława" Beaty Hyży-Czołpińskiej pokazuje dramat obławy augustowskiej przez pryzmat losów osieroconych rodzin, a także ilustruje działania prowadzone w celu wyjaśnienia losów zaginionych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?