Wśród przybyłych gości byli także: Andrzej Szelążek – Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie, władze powiatowe i gminne oraz dr Władysław Kusiak – Sekretarz Rady Społeczno – Naukowej Leśnego Kompleksu Promocyjnego Puszcza Notecka.
Radusz jeszcze niespełna 100 lat temu był największą wsią Puszczy Noteckiej. Z mapy zniknął okresie II wojny światowej, kiedy to Niemcy postanowili uczynić w lasach Puszczy Noteckiej tereny łowieckie dla hitlerowskich dygnitarzy. Polowali tu m.in. namiestnik Kraju Warty Artur Greiser, czy marszałek III Rzeszy Niemieckiej Herman Goering.
Być może trudno w to dziś uwierzyć, ale wieś Radusz została założona w sercu Puszczy Noteckiej pomiędzy Kaplinem a Sowią Górą i Zatomiem Nowym w 1700 roku przez osadników, którzy przyjechali na ten teren z Dolnego Śląska, by karczować i odwadniać tereny.
- Pod koniec XVIII wieku Radusz wchodził w skład sierakowskich dóbr Łukasza Bnińskiego – sędziego ziemskiego poznańskiego. Następnie stał się własnością Państwa Pruskiego i w 1837 roku należał do majątku rządowego w Sierakowie – mówi Antoni Taczanowski, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Ziemi Międzychodzkiej.
Międzychodzki regionalista podkreśla, że na przełomie XIX i XX wieku wieś rozciągała się na przestrzeni 8 km, liczyła 120 domów i ponad 600 mieszkańców, którzy w zdecydowanej większości byli wyznania protestanckiego. Jej mieszkańcy żyli z rolnictwa. Co warte uwagi, we wsi znajdował się kościół ewangelicki, pastorówka, urząd stanu cywilnego, poczta, szkoła, trzy karczmy, dwa młyny i kuźnia. Do dziś zachował się – co prawda zdewastowany – cmentarz, który jest jednym z najcenniejszych reliktów.
W czasie II wojny światowej Niemcy zniszczyli część zabudowań Radusza, a mieszkańców narodowości polskiej wywieziono do obozu przejściowego w Łodzi. Całej wsi nie zdołano rozebrać, ale po wojnie w to miejsce nie wrócili już także dawni jego mieszkańcy. W latach 50-tych XX wieku dopełniono rozbiórki, a cegły wykorzystano do budowy szkoły i międzychodzkich domów oraz do odbudowy – zniszczonej przez działania wojenne – Warszawy.
Dziś po Raduszu zostały ruiny, zacierane przez przyrodę fundamenty byłych gospodarstw, śródleśne cmentarze, kamienne drogowskazy, czy puszczańskie drogi. Uwagę zwracają rosnące w środku puszczy drzewa owocowe, lipy, kasztanowce, bzy.
W 2007 roku w Międzychodzie odbył się II Światowy Kongres Międzychodzian, w trakcie którego w byłej siedzibie Leśnictwa Mokrzec (budynek z 1890 roku) utworzono Izbę Pamięci wsi Radusz. Rok później, Nadleśnictwo Międzychód wraz ze Stowarzyszeniem na Rzecz Rozwoju Ziemi Międzychodzkiej, utworzyli w puszczy ścieżkę rowerową „Śladami Radusza”.
Podczas uroczystości 25 maja Jerzy Przybylski powiedział:
- Zostało tu wykonane naprawdę mnóstwo pracy. Dzięki temu uda się zachować pamięć o tym miejscu.
Tego dnia uhonorowano także międzychodzkiego nadleśniczego Piotra Bielanowskiego. OEE został bowiem stworzony na terenie Nadleśnictwa Międzychód, a nadleśniczy Piotr Bielanowski od lat znany jest z zamiłowania do historii regionu.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z PIERWSZEGO DNIA NA PLANIE PROGRAMU NASZ NOWY DOM W ŁAWICY
POWIATOWY DZIEŃ STRAŻAKA SIERAKÓW 2019
CHRZEST NOWEJ ODMIANY TULIPANA JERZY SMORAWIŃSKI - GALERIA
1. MAJA ALE JAJA W PRUSIMIU - ZDJĘCIA
PREZYDENT ANDRZEJ DUDA W MIĘDZYCHODZIE - GALERIA 1
PREZYDENT ANDRZEJ DUDA W MIĘDZYCHODZIE - GALERIA 2
PREZYDENT ANDRZEJ DUDA W MIĘDZYCHODZIE - GALERIA 3
ZLOT MOTOCYKLOWY MKM JUNAK 2019 - GALERIA
Wywiad z prezesem PZPN Zbigniewem Bońkiem
Jak wakacje spędza Katarzyna Pakosińska?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?