Dąbrowa Górnicza: obchody 79. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Zobacz ZDJĘCIA

Kliknij TUTAJ, by zobaczyć ZDJĘCIA
Jak co roku 1 sierpnia obchodzimy rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. O godzinie 17.00 w całym kraju przez 3 minuty było słychać syreny alarmowe na znak oddania hołdu powstańcom warszawskim.

1 sierpnia w Dąbrowie Górniczej, a dokładnie na rondzie Żołnierzy Wyklętych odbyły się obchody 79. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Przybyli oddali cześć i szacunek wszystkim Polakom, którzy przelali krew za wolność naszej ojczyzny. Wydarzenie organizowała Fundacja Nowe Zagłębie, która obchody powstania warszawskiego w Dąbrowie Górniczej organizuje od 2021 roku.

- Zebraliśmy się tu w centrum Dąbrowy Górniczej po to, żeby swoją obecnością uczcić, oddać hołd, należny szacunek tym wszystkim Polakom, którzy w roku 1944 niezależnie od tego, ile mieli lat, zdecydowali się chwycić za broń — tłumaczył Tomasz Fortoński, prezes Fundacji Nowe Zagłębie.

Podczas obchodów nie zabrakło odwołań do heroizmu i poświęcenia tak licznego grona polskich żołnierzy i ludności cywilnej, która wierzyła, że wyzwolenie Warszawy z rąk okupantów jest możliwe. Flagi oraz race były kluczowymi atrybutami podczas wydarzenia. W nawiązaniu do godziny „W” oznaczającej rozpoczęcie w Warszawie akcji „Burza” dokładnie o godzinie 17.00 uruchomiony został sygnał alarmowy.

- Jest to bardzo przykre wspomnienie, bo straciłam wtedy dziadka - mówiła Czesława Kowalczyk, uczestniczka obchodów.

1 sierpnia 1944 roku na terenach Warszawy wybuchło powstanie przeciw okupantom niemieckim. Powstanie swoim zasięgiem objęło część lewobrzeżnych dzielnic miasta, niewielki obszar prawobrzeżnej Warszawy, a także Puszczę Kampinoską, Legionowo i okolice Marek.

Dowództwo Armii Krajowej planowało samodzielnie wyzwolić stolicę, przed wkroczeniem Armii Czerwonej. Jednak po wybuchu powstania radziecka armia wstrzymała ofensywę, a Stalin konsekwentnie odmawiał udzielenia powstaniu poważniejszej pomocy.

Wsparcie udzielone powstańcom przez Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię miało natomiast ograniczony charakter i nie wpłynęło w sposób istotny na sytuację w Warszawie. Słabo uzbrojone oddziały powstańcze przez 63 dni prowadziły samotną walkę z przeważającymi siłami niemieckimi. Powstanie zakończyło się kapitulacją 3 października 1944 roku.

- To jest ważne, żebyśmy utrwalali patriotyzm i upamiętniali tych bohaterów, którzy oddali swoje życia za wolną, niepodległą Polskę — mówił poseł Robert Warwas.