Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakład Karny w Kwidzynie: Wiceminister Jerzy Kozdroń weźmie udział w spotkaniu nt. pracy osadzonych

Arkadiusz Kosiński
fot. AK
Wiceminister sprawiedliwości Jerzy Kozdroń oraz podsekretarz stanu w tym resorcie Stanisław Chmielewski, odwiedzą w poniedziałek o godz. 12 Zakład Karny w Kwidzynie.

Obaj uczestniczyć będą w spotkaniu poświęconym tematowi organizowania przez Służbę Więzienną zatrudnienia dla osób odbywających karę pozbawienia wolności. Wybór jednostki nie był przypadkowy. To tu kieruje się do pracy aż 65 proc. osadzonych.

Zobacz także: Ubiegłoroczna praca więźniów Zakładu Karnego została wyceniona na prawie 1,2 mln zł

Wśród uczestników tego spotkania będą także: Dyrektor Okręgowy Służby Więziennej w Gdańsku, płk Jarosław Kardaś, przedstawiciele samorządu lokalnego oraz kontrahenci od wielu lat współpracujący z kwidzyńską jednostką penitencjarną przy zatrudnianiu osadzonych.

- Co trzecia osoba przebywająca w zakładach karnych i aresztach śledczych okręgu gdańskiego pracuje. To ponad 1500 skazanych. Większość, powyżej tysiąca, pracuje nieodpłatnie dzięki porozumieniom zawartym ze 151 różnego rodzaju instytucjami. Dzieje się tak dzięki ogromnemu zaangażowaniu wielu funkcjonariuszy Służby Więziennej, którzy przygotowują i kierują osadzonych do pracy, monitorują stopień ich zaangażowania, stale kontaktują się z przedstawicielami współpracujących podmiotów - informuje mjr Robert Witkowski, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Gdańsku.

Czytaj też: Kwidzyn: Sekretarz stanu przekazał sztandar Zakładowi Karnemu

Jednak nie wszystkich skazanych można skierować do pracy. Część z nich stwarza poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa przez swoje agresywne zachowania, inni są zaburzeni lub uzależnieni. Kolejna grupę stanowią osoby starsze i niezdolne do pracy ze względów zdrowotnych. Kilkanaście procent wszystkich osadzonych stanowią tymczasowo aresztowani. Do zatrudnienia w okręgu gdańskim kierowani są niemal wszyscy, którzy zostaną pozytywnie zweryfikowani przez więzienny personel.

- Współpracujemy także z firmami, które zatrudniają odpłatnie osoby skazane. To aktualnie 23 kontrahentów, którzy dają prace ponad 500 więźniom. Do tego typu zatrudnienia kierujemy przede wszystkim skazanych, którzy mają obowiązek spłacania zobowiązań finansowych wobec państwa, instytucji i innych osób. Mogą w ten sposób naprawiać wyrządzone przez siebie szkody - tłumaczy mjr Robert Witkowski.

Czytaj również: Pomorze: Jerzy Kozdroń został wiceministrem sprawiedliwości

Zobacz również: Jerzy Kozdroń: - Do krytyki prokuratora generalnego z bólem serca się przyłączam [ROZMOWA]

Przygotowani i kierowani do pracy skazani remontują szkoły, przedszkola, szpitale, zajmują się porządkowaniem terenów przyległych do tych instytucji. Są też wolontariuszami w hospicjach i domach pomocy społecznej. W roku 2012 skazani z zakładów karnych i aresztów śledczych podległych Okręgowemu Inspektoratowi Służby Więziennej w Gdańsku przepracowali ponad 550 tysięcy godzin, a wartość finansową ich pracy na rzecz społeczności lokalnych oszacowano na ponad 3,6 miliona złotych. Aż 1,2 mln zł wypracowali więźniowie kwidzyńskiej jednostki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto