W pierwszym przypadku (16 lipca) nielegalny prezent próbowała przekazać swojemu partnerowi, który odbywa karę za murami więzienia w Kwidzynie, młoda kobieta. Wcześniej, jak informuje rzecznik więzienia, "w toku prowadzonych czynności profilaktycznych uzyskano informacje o próbie przemytu na teren jednostki substancji odurzających".
- W czasie kontroli osoby ubiegającej się o wstęp na teren jednostki w celu odbycia widzenia z osadzonym ujawniono 197 tabletek o łącznej masie 24,67 g. Osobą tą była młoda kobieta – konkubina osadzonego. Tabletki były ukryte w bieliźnie - informuje ppłk. Olgierd Trzaska, rzecznik prasowy Zakładu Karnego w Kwidzynie.
Wstępne badanie testerem wykazało tabletki zawierają pochodną amfetaminy. Ujawnione środki odurzające oraz osobę próbująca dokonać przemytu przekazano funkcjonariuszom policji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zakład Karny w Kwidzynie. Żona osadzonego przyniosła mu dopalacze
- Osadzony już odpowiedział dyscyplinarnie za próbę przemytu tabletek na teren jednostki. Teraz „pole do popisu” mają organy ścigania. Konkubina również odpowie przed wymiarem sprawiedliwości. Miejmy nadzieję, że będzie to przestrogą dla następnych skazanych - mówi Trzaska.
Do podobnego zdarzenia doszło dwa dni później. W czasie wydawania paczki higienicznej, uwagę funkcjonariuszy Służby Więziennej zwrócił balsam do ciała. Butelka zawierała około 380 gramów substancji o dziwnej grudkowatej konsystencji. Zawartość butelki poddano badaniu, które wykazało, że znajduje się w niej pochodna syntetycznych kannabinoidów, środków mających podobne właściwości do marihuany. Za próbę przemytu na teren jednostki środków niedozwolonych osadzony odpowie dyscyplinarnie. O sprawie zostanie również poinformowana prokuratura.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?