Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wystawa "Kultura pamięci. Miłośnicy lokalnej historii" do końca września w Czarnej Sali

Redakcja
fot. Arkadiusz Kosiński
Do końca września, w Czarnej Sali, oglądać można wystawę "Kultura pamięci. Miłośnicy lokalnej historii", poświęconą historii Kwidzyna, ale i jej popularyzatorom. Ma ona kultywować pamięć o przeszłości miasta i zachęcać do gromadzenia pamiątek. Organizatorem wystawy jest Kwidzyńskie Centrum Kultury zaś jej partnerem Archiwum Państwowe w Elblągu z siedzibą w Malborku.

Wystawa została przygotowana z okazji 90. rocznicy utworzenia w Kwidzynie pierwszego muzeum. Powstało ono 4 czerwca 1926 roku, a jego kierownikiem był Waldemar Heym.

- Wystawa, którą dzisiaj otwieramy, jest hołdem złożonym muzealnikom i miłośnikom historii Kwidzyna. Chcieliśmy zaakcentować tych ludzi, którzy włożyli olbrzymi wkład pracy w to, żeby popularyzować historię, aby gromadzić pamiątki, by zachować przekaz dla kolejnych pokoleń - mówiła Justyna Liguz z Pracowni Regionalnej przy Kwidzyńskim Centrum Kultury, współtwórczyni wystawy.

W krótkim wprowadzeniu Liguz podkreślała, że wystawa ma również inne zadanie. - Chcemy zwrócić uwagę na potrzebę gromadzenia różnych przedmiotów. Archiwalne zbiory dotyczące codziennego życia są niezbędną częścią naszego codziennego życia. Ważne jest, byśmy pamiątki po naszych przodkach zachowywali, a nie pozbywali się ich. Budują one naszą tożsamość, pozwalają zrozumieć kim jesteśmy.

Podczas wernisażu interesujący wykład wygłosił Cezary Obracht-Prondzyński z Uniwersytetu Gdańskiego, regionalista i szef Instytut Kaszubskiego. Podkreślał on niezwykle istotną rolę gromadzenia wspomnień po naszych bliskich, sygnalizował również, że samorządy powinny na wszelkie możliwe sposoby wspierać takie inicjatywy. Zaraz potem, z recitalem fortepianowym wystąpiła Elena Lebiediewa, która ukończyła Konserwatorium we Lwowie i pracuje w Szkole Sztuki w Zelenogradsku - dawnym Cranz, obecnie Okręg Kaliningradzki.

Wernisaż odbył się w głównej auli Czarnej Sali, a po nim wszyscy goście przeszli na pierwsze piętro dawnego Młodzieżowego Domu Kultury, gdzie oglądali rozmaite kwidzynalia zgromadzone na wystawie. Wśród nich znalazły się pocztówki, publikacje, zdjęcia, multimedialne prezentacje. Największe wrażenie robi jednak drewniany herb Kwidzyna, cudem ocalały ze zniszczonego w 1945 ratusza. Jest też stanowisko poświęcone kwidzyńskiej prasie, a także ekspozycje poświęcone osobom, które lokalną historię tworzyły i kultywowało. Poznamy na nich historię m.in. Waldemara Heyma, szefa pierwszego muzeum w Kwidzynie (Heimatmuseum Westpreussen), które mieściło się w obecnej Czarnej Sali; społecznika Tadeusza Wiśniewskiego, który m.in. kierował Domem Harcerza w Kwidzynie, potem także Domem Dziecka nr 4. Pewnie niewielu wie, ale to za jego sprawą powstał ośrodek wypoczynkowy w Orkuszu, należał też do Towarzystwa Miłośników Ziemi Kwidzyńskiej. Wystawa przybliża także postać Antoniego Pawłowskiego, wieloletniemu dyrektorowi Muzeum Zamkowego oraz odkrywcy krypty wielkich mistrzów Zakonu Krzyżackiego.

Wśród zaproszonych na wernisaż gości znalazły się rodziny osób wspominanych na wystawie. Do Kwidzyna przyjechała m.in. Wanda Wiśniewska - żona Tadeusza Wiśniewskiego oraz Gudrun Martin, córka Waldemara Heyma i siostra Ursel Boyens Heym (wystawa przybliża również jej postać). Podziękowano również Gertrudzie i Marianowi Nowakom oraz panu Hanno Schacht - reprezentującym organizację Heimatkreis Marienwerder.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto