W niedzielne popołudnie na drodze 22 między Królewem a Starym Polem doszło do najtragiczniejszego wypadku ostatnich miesięcy w powiecie malborskim. Kilka godzin wcześniej groźny wypadek wydarzył się też na drodze powiatowej w gminie Miłoradz.
CZYTAJ TEŻ: Wypadek koło Malborka 9.11.2014. Trzy osoby nie żyją
Po dojeździe strażacy-ochotnicy z Lisewa Malborskiego i Lichnów oraz ratownicy medyczni zastali volkswagena passata leżącego na poboczu. Na miejsce dotarł też zastęp Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Malborku. W aucie znajdował się około 30-letni kierowca.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy w niedzielę (10 listopada) o godz. 7.36. Mężczyzna był uwięziony w samochodzie. Ratownicy musieli użyć sprzętu hydraulicznego, aby uwolnić poszkodowanego - wyjaśnia sekc. Tomasz Czarnota z Komendy Powiatowej PSP w Malborku.
- Policjanci pracujący na miejscu wypadku ustalili, że 30-letni mieszkaniec powiatu malborskiego na łuku drogi uderzył w drzewo - mówi mł. asp Katarzyna Marczyk, rzeczniczka prasowa KPP Malbork.
Akcja ratunkowa trwała niespełna godzinę. Strażacy pocięli karoserię i pomogli zespołowi ratownictwa medycznego w transporcie rannego do karetki. Mężczyzna został przewieziony do szpitala z poważnymi obrażeniami. Pobrano mu krew do badań na potrzeby ustalenia, czy jechał na trzeźwo.
Policja wyjaśnia, że w samochodzie 30-latka znaleziono niewielką ilość amfetaminy.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?