Aktualizacja
Jak tłumaczą strażacy, najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru, była nieszczelność układu piecyka gazowego zasilanego gazem propan-butan. Śledztwo w tej sprawie wszczęła już Komenda Powiatowa Policji w Kwidzynie.
Część budynku, w której doszło do wybuchu, decyzją Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, została wyłączona z użytkowania. Wybuch naruszył ściany zewnętrzne, uszkodził drewniany strop, nadpaleniu uległa też więźba dachowa.
Rodzina zamieszkująca lokal sąsiadujący z tym, w którym doszło do wybuchu, wróciła już do mieszkania. Kobieta z ze zniszczonego mieszkania, na razie przeniosła się do rodziny.
Miasto zadeklarowało pomoc dla mieszkańców budynku. - Jesteśmy w stałym kontakcie z tymi osobami. Jeśli tylko będą potrzebowały one naszego wsparcia, oczywiście im go udzielimy - zapewnia Roman Bera, wiceburmistrz Kwidzyna.
Wcześniej pisaliśmy...
Do zdarzenia doszło około godz. 7.30. Na miejsce zostało skierowanych pięć zastępów straży pożarnej. W wyniku wybuchu gazu ranny został mężczyzna. Ma poparzoną twarz, górne drogi oddechowe i ręce. Karetką pogotowia został on przetransportowany do specjalistycznego szpitala w Gryficach.
Zobacz też: Kwidzyn. Pożar mieszkania przy ul. Polnej. Sprawę wyjaśnia policja [ZDJĘCIA]
Wiadomo, że to nie butle z gazem, które były w mieszkaniu, eksplodowały. Do wybuchu doszło w kuchni mieszkania należącego do starszego małżeństwa. W budynku było wówczas siedem osób. Na czas akcji gaśniczej wszyscy zostali ewakuowani.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?