- W dalszym ciągu na ujściu Wisła jest oblodzona w około 90 procentach, ale pogoda nam sprzyja - tłumaczy Andrzej Ryński, wicedyrektor ds. Utrzymania Wód w Regionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
- Monitoring prowadzony jest przez całą dobę, ale zatoru w żadnym miejscu na naszym odcinku jeszcze nie mieliśmy. Mimo to, załogi lodołamaczy są w pogotowiu.
Na odcinku tczewskim, oblodzenie jest mniejsze, ale brzegi Wisły są miejscami pokryte krą.
- Wchodzenie na nią jest niebezpieczne - przestrzega Włodzimierz Mroczkowski, naczelnik Wydziału Administracji i Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Tczewie. - To nie jest stabilny lód. Jeśli wejdzie na niego zwierzę, w żadnym przypadku nie należy go ratować samemu, tylko poinformować odpowiednie służby.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?