Vegan Power w 1138 [fotorelacja]

Spotkanie rozpoczęło się poczęstunkiem i pokazem wegańskiego gotowania - poprowadziła go dietetyczka Justyna Siemiątkowska, autorka bloga Dietazmian.pl. Następnie Darek Gzyra ze Stowarzyszenia Empatia opowiedział o aktywizmie - zachęcał do tego, by weganie nie prywatyzowali swoich poglądów, ale dyskutowali, rozmawiali ze znajomymi o swojej motywacji do zmiany diety, dzielili się lekturami i filmikami - bo nie ma masowych zmian bez zmian świadomości jednostek i każdy głos w tej sprawie jest ważny. Xavier Bayle z kolei opowiedział o przemyśle mleczarskim i mięsnym w kontekście praw zwierząt (a właściwie o tym, jak jedno wyklucza drugie) oraz o racjonalnych podstawach uznania diety wegańskiej za słuszną tendencję.

Kto zastanawia się nad tym, co je, po pewnym czasie zaczyna się też zastanawiać nad tym, co wciera w swoje ciało - dlatego Cherry Belle Makeup and Beauty (czyli Anna Pietrzak) zaprezentowała naturalne i ekologiczne kosmetyki i wyjaśniła najpopularniejsze oznaczenia, jakie spotkać można na opakowaniach. Uświadomiła też tym spośród słuchaczy, którzy świadomi nie byli, że popularne koncerny kosmetyczne brutalnie testują składniki swoich produktów na zwierzętach i apelowała o "przerzucenie się" na ekologiczne lub polskie czy lokalne firmy kosmetyczne, takie jak bydgoska, a słabo znana bydgoszczanom, firma Apis.

Ci, którym wydaje się, że weganie i wegetarianie często zbyt agresywnie namawiają "mięsożernych" na swoją dietę tego dnia wniosek mogli mieć jeden: agresja jest tym, co człowiek serwuje zwierzętom, wykorzystując je dla swojego "dobrostanizmu", dlatego wypadałoby znaleźć w sobie odwagę, by przyjrzeć się niewygodnej prawdzie i poczuć się zobowiązanym do zdecydowanego "trąbienia" o tym problemie.

Wieczór zakończył koncert młodej grupy z Chełmna - Wardrobe i zapowiedź kontynuacji cyklu "Vegan Power" - na przełomie lutego i marca. Z całego serca polecam - przyjazna atmosfera, wegańskie przysmaki, świetna okazja do dyskusji!