Grom Nowy Staw grał w składzie: Rutkowski - Golicki, Potoczek, Błażek, Kępka, Błaszczak, Pietrzkiewicz, Drewek, Miśkiewicz, Miecznik, Strach.
Pierwsza bramka w meczu padła w 52 minucie i była dziełem gospodarzy. Piłkarze Gromu Nowy Staw wyrównali w 65 minucie po trafieniue Martina Stracha. Zwycięskie gole zdobył Wojciech Miecznik ok. 73 i 82 minuty spotkania.
- To było ciężkie spotkanie. W Sadlinkach gra się trudno na nierównej murawie - mówi Marek Kwiatkowski, trener Gromu Nowy Staw. - Po stracie bramki graliśmy konsekwentnie, z determinacją i wykorzystaliśmy swoje szanse. Przyjechaliśmy tu po trzy punkty i cel zrealizowaliśmy.
W ostatnim meczu rundy jesiennej V ligi Grom podejmie na swoim boisku Rodło Kwidzyn. Spotkanie odbędzie się 22 listopada o godz. 13.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?