Ustka. Mieszkańcy kurortu wybrali już syrenkę, która stanie w porcie

W Urzędzie Miasta zebrało się 31 ustczan, którzy spośród dziewięciu zgłoszonych projektów jednomyślnie wyłonili ich zdaniem najlepszy. Zwycięska okazała się propozycja numer 2, nadesłana przez słupszczanina Michała Rosę. Pomnik jego autorstwa przedstawia piękną, długowłosą pół kobietę pół rybę w koronie, która z uniesioną ręka wpatruje się w dal. Projekt ten odbiega nieco od herbu Ustki, na którym syrenka jest wyprostowana i trzyma w dłoni rybę.
Nowo wybrany pomnik po wielu sporach najprawdopodobniej stanie u wejścia do portu, w miejscu gdzie obecnie znajduje się rzeźba patrona mostów i przepraw Jana Nepomucena. Koszt realizacji projektu szacuje się na około 27 tysięcy złotych. Lokalna Organizacja Turystyczna "Ustka", będąca organizatorem konkursu, ma nadzieję, że pomnik usteckiej syrenki okaże się charakterystycznym i rozpoznawalnym symbolem miasta, który pozwoli na jeszcze lepsze promowanie kurortu. Ostatnio pojawił się nawet pomysł, aby zawrzeć porozumienie z innymi miastami, w których znajduje się pomnik syrenki (m. in. z Kopenhagą) i w ten sposób reklamować Ustkę także poza granicami naszego kraju. Warto przypomnieć, że jednocześnie incjatorzy zbierają miedziane elementy, które będą wykorzystane do budowy pomnika.