- Ludzie, jak wyrzucali śmieci do lasu, tak wyrzucają - przyznaje Leszek Zamośny, leśniczy leśnictwa Mikołajki Pomorskie. - W lesie dokładnie widać, którędy chodzą grzybiarze, gdyż zostawiają po sobie mnóstwo śmieci. Najgorsza sytuacja występuje na parkingach leśnych - tam jest dosłownie składowisko rzeczy niepotrzebnych: stare opony, śmieci z gospodarstw domowych, sprzęt elektroniczny.
Zobacz także: Śmieciowa rewolucja. Gospodarz miasta: - Musimy się uzbroić w cierpliwość
To jedna z wielu ocen świadczących o tym, iż nowy system gospodarowania odpadami, który miał położyć kres stertom śmieci zalegających w lasach, po blisko trzech miesiącach funkcjonowania nie przynosi oczekiwanego efektu.
Potwierdzają to też informacje z Pomorza. Pełno jest śmieci pozostawianych przez spacerowiczów, jak też odpadów podrzucanych przez mieszkańców, letników i przedsiębiorców.
- Obserwujemy większą liczbę dzikich wysypisk niż do tej pory - usłyszeliśmy od leśników z Nadleśnictwa Kwidzyn.
Ich zdaniem, najgorzej jest w okolicach Ryjewa. Przyczyną mogą być ostatnie zawirowania z firmą wywozową - Urząd Gminy rozwiązał z nią umowę (CZYTAJ TUTAJ), bo ta źle wywiązywała się ze swoich obowiązków, a worki ze śmieciami zalegały pod bramami posesji.
Więcej czytaj na www.dziennikbaltycki.pl
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?