W piątek kilka minut po godz. 18.00 policjanci z Kwidzyna otrzymali zgłoszenie od kobiety o kradzieży roweru.
Jednoślad został skradziony pod kościołem w Tychnowach. Osoba zgłaszająca kradzież zauważyła jak rower, którym jeździła jej córka, prowadzi nieznany jej człowiek. Natychmiast zadzwoniła na policję.
Przeczytaj także: Kwidzynianin napadł na biesiadników z... maczetą
Funkcjonariusze odnaleźli sprawcę kradzieży i ukryty w pokrzywach pojazd. Okazało się, że mężczyzna był pijany. Badanie alkotestem wykazało, że miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
- 34-letni mieszkaniec gminy Ryjewo wyjaśnił, że zabrał rower, bo chciał się zemścić na nastolatce za to, że nie umówiła się z nim na kawę - podała Bożena Schab, rzecznik prasowa KPP w Kwidzynie. - Mienie warte prawie 500 zł trafiło do właścicielki, a złodziej do policyjnego aresztu. Jak wytrzeźwiał usłyszał zarzut. Przyznał się do kradzieży i dobrowolnie poddał się karze.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?