Bywalcom osiedlowych boisk sprzed lat nie trzeba przedstawiać Mieczysława Jańczyka. Jako piłkarski trener młodzieży zaczął on pracować już w 1981 roku, na osiedlu Hutnik. Jeździł też rowerem po całym mieście i wyszukiwał piłkarskie talenty. Przez lata prowadził wiele zespołów. W ubiegłym roku zapowiedział swoje odejście na emeryturę. Długo na niej jednak nie wytrzymał, bo jak sam mówi, bez piłki nie mógł po prostu żyć.
Do pracy jako trener wrócił w marcu tego roku, kiedy to objął pieczę nad Orlikiem w Serbach.
- Najpierw założyłem tam grupę piłkarską z roczników 2005, 2006 i 2007. Chłopcy zaczęli u mnie, a potem przeszli do „Zawiszy Serby”, gdzie grają dalej. Ja natomiast skupiłem się na młodszych zawodnikach - mówi Mieczysław Jańczyk. - Zajmuję się więc obecnie grupą z roczników od 2008 do 2012. Tu nie wyniki się liczą, lecz ciężka praca, żeby wychować dobrych zawodników. Nie skupiam się jednak tylko na sporcie. Staram się im wpoić trzy główne zasady. Najpierw nauka, potem zachowanie, a dopiero potem piłka.
Zawodnicy z roczników 2005 i młodszych spotykają się na Orliku we wtorki i czwartki od godz. 16.30 do 18. Z kolei grupa od rocznika 2008 i młodsi trenuje pod okiem pana Mieczysława w tych samych godzinach, jednak w środy oraz piątki. Zajęcia są darmowe.
- Mamy zawodników nie tylko z Serbów, ale też okolicznych miejscowości, na przykład z Wilkowa. Kilka osób przyjeżdża nawet z Głogowa. Zapraszamy każdego, kto chce uprawiać dobrą piłkę nożną. Pamiętajcie, że trening czyni mistrza - dodaje trener, z którym można się skonaktować pod numerem telefonu 608 221 498.
Z trenera zadowoleni są rodzice młodych zawodników, którzy chętnie przywożą swoje pociechy z innych miejscowości.
- Pan Mieczysław ma do nich podejście i podczas treningów wiemy, że są pod dobrą opieką. On żyje tym co robi - słyszymy od jednego z rodziców, którzy o trenerze mówią też zdrobniale pan Mieciu.
Dla osób, które nie wyjeżdżają, treningi na Orliku w Serbach mają być również organizowane w okresie wakacyjnym.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?