Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragiczna śmierć w Oborach. Zginęło dwóch pracowników!

Arkadiusz Kosiński
As
Podczas wykonywania prac technicznych w przepompowni ścieków należącej do Przedsiębiorstwa Wodociągowo-Kanalizacyjnego w Kwidzynie, wpadli do głębokich zbiorników. Mimo próby reanimacji, nie udało się ich uratować.



- Przy otwieraniu włazu przepompowni, prawdopodobnie jednemu z mężczyzn zakręciło się w głowie od wydobywającego się siarkowodoru i wpadł do zbiornika - informuje sierż. Bożena Schab, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie. 



Zaraz po wypadku, przybyłe na miejsce służby ratunkowe odnotowały w zbiornikach duże stężenie siarkowodoru.



- Na nasze zlecenie firma Rondo przeprowadzała konserwację zbiorników przepompowni - poinformował Jacek Wilke, prezes PW-K.



Jak się okazuje, przypadki zatrucia siarkowodorem w takich okolicznościach nie należą do rzadkości. 



- Pracownik za każdym razem powinien sprawdzić czy poziom gazu jest na bezpiecznym poziomie - dodaje Wilke.

Przeczytaj także: Najtragiczniejsze wypadki ostatnich lat w woj. pomorskim



Nie wiadomo czy pracownicy dopełnili tego obowiązku. Prawdopodobnie gdy jeden z nich zasłabł i wpadł do wody, drugi mężczyzna chciał go ratować, lecz chwilę potem i on stracił przytomność.



- Prawdopodobną przyczyną zgonu obu mężczyzn było utonięcie - wyjaśnia rzecznik prasowa KPP w Kwidzynie.

Obaj mężczyźni w wieku 51 i 65 lat to mieszkańcy Kwidzyna. Całą sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Kwidzynie.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto