- Wstępne wyniki sekcji zwłok wskazują na to, że był to zgon z przyczyn naturalnych. W zdarzeniu najprawdopodobniej nie brały udziału osoby trzecie - informuje prokurator rejonowy w Kwidzynie Piotr Jankowski.
Wędkarze w zeszłym tygodniu zauważyli bezwładnie dryfujące na rzece ciało. Za pomocą wędek udało im się przyciągnąć je do brzegu. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe.
Przeczytaj także:Szukają mężczyzny, który w nocy wpadł do jeziora
- Ciało najprawdopodobniej zostało ściągnięte przez wir w pobliżu zatoki, gdzie znajduje się punkt poboru wody z którego korzysta fabryka International Paper - mówi rzecznik prasowy Państwowej Komendy Straży Pożarnej w Kwidzynie, kpt. Jan Chodukiewicz.
Wciąż nie wiadomo kim jest ofiara dlatego śledztwo skupia się teraz na ustaleniu personaliów topielca.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?