Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital w Kwidzynie ma swoje Okno Życia. Na razie nie oddano żadnego noworodka

Redakcja
Po tragedii w Bądkach pojawiło się wiele opinii, że 28-letnia kobieta, jeśli nie chciała swojego dziecka, to mogła je zostawić w szpitalu, np. w Oknie Życia, które jak być może niewielu wie, w kwidzyńskiej lecznicy funkcjonuje, choć w nieco innej wersji niż podobne miejsca w Polsce.

- Specjalnie przygotowane łóżeczko zlokalizowane jest tuż przy samych drzwiach, w części budynku prowadzącej do oddziału noworodków - informuje Anna Szewczuk-Łebska, rzecznik prasowy EMC Instytut Medyczny.

Każda kobieta anonimowo, codziennie w godz. 6-22, może w łóżeczku pozostawić swoje niemowlę.

ZOBACZ TEŻ: Śmierć noworodka w Bądkach. Matkę zbadają psychiatrzy

- Dotychczas ani jedno dziecko nie trafiło do naszego Okna Życia - informuje Szewczuk-Łebska.

Nie zawsze jednak za pośrednictwem Okna Życia matki decydują się na pozostawienie niemowlaka w szpitalu.

- W ciągu roku w szpitalu w Kwidzynie zdarzają się naprawdę pojedyncze przypadki. Nie prowadzimy jednak rejestru takich zdarzeń, ale są to maksymalnie 1-2 przypadki rocznie - mówi Szewczuk-Łebska z EMC.

Na Pomorzu, klasyczne Okna Życia istnieją trzy: w Starogardzie Gdańskim przy parafii pw. Miłosierdzia Bożego, w Domu Samotnej Matki w Gdańsku-Matemblewie, a także w budynku należącym do Zgromadzenia Sióstr Św. Wincentego á Paulo przy ulicy Gdańskiej w Kartuzach.

SPRAWDŹ TAKŻE: Gdańskie "Okno Życia" uratowało noworodka. To pierwszy przypadek w archidiecezji gdańskiej

Okno Życia to miejsce, w którym matka anonimowo może zostawić noworodka, nie narażając go na niebezpieczeństwo. Pomieszczenia otwierane jest od zewnątrz. W środku przeważnie znajduje się łóżeczko, na którym można położyć dziecko i odejść. Po otwarciu uruchamia się sygnalizacja alarmująca dyskretnie opiekunki, przeważnie są to siostry zakonne. Co więcej, np. w otwartym w ubiegłym roku kartuskim Oknie Życia, znajduje się też list do matki, w którym zawarte są ważne dla niej informacje - np. że ma prawo w ciągu 6 tygodni zmienić swoją decyzję o oddaniu dziecka. Zawiera on także prośbę o podanie daty urodzenia maleństwa i imienia.

Po oddaniu do Okna Życia, noworodek umieszczany jest w inkubatorze do czasu przyjazdu karetki, która zabiera go do szpitala, gdzie przechodzi badania, a następnie kierowany jest do pogotowia rodzinnego. Równolegle uruchamiane są procedury nadania tożsamości i adopcyjna. Dzieci z okna mogą prędko trafić do adopcji, a w czasie procedury adopcyjnej - dzięki zgodzie sądu na preadopcję - przebywać już w nowej rodzinie.
Pierwsze współczesne Okno Życia w Polsce otwarto 19 marca 2006 roku, w Krakowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto