Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Student Powiślańskiej Szkoły Wyższej w Kwidzynie nagrodzony za bohaterstwo

Redakcja
fot. materiał prasowy
Piotr Olejniczak, ratownik medyczny i student Powiślańskiej Szkoły Wyższej w Kwidzynie, otrzymał nagrodę im. Jana Rodowicza "Anody".

Nagroda ta została ustanowiona przez Muzeum Powstania Warszawskiego w 2011 roku. Jest to nagroda dla "Powstańców" czasu pokoju - ludzi, którzy nie muszą walczyć z bronią w ręku w obronie podstawowych wartości, lecz mogą je urzeczywistniać w wolnej Polsce. Honorowe odznaczenie jest przyznawane co roku w dwóch kategoriach: postawa życiowa stanowiąca wzór do naśladowania dla młodych pokoleń oraz wyjątkowy czyn.

wideo: Muzeum Powstania Warszawskiego

ZOBACZ TEŻ: Absolwenci pielęgniarstwa Powiślańskiej Szkoły Wyższej w Kwidzynie odebrali dyplomy

Piotr Olejniczak (na zdjęciu po lewej) oraz Mariusz Deptuła na co dzień są ratownikami medycznymi w szpitalu w Kartuzach. Obaj służą też w 44. Bazie Lotnictwa Morskiego w Siemirowicach pod Lęborkiem. Bosmanmat Piotr Olejniczak jest dowódcą zastępu wojskowej straży pożarnej, posiada też uprawnienia płetwonurka. Starszy marynarz Mariusz Deptuła ma uprawnienia ratownika WOPR.

Nagrodę otrzymali za akcję ratunkową, którą przeprowadzili po wypadku w Mściszewicach (pow. kartuski), do którego doszło w lipcu 2012 roku.

Samochód wypadł z drogi i wjechał do jeziora. Kierującemu kią mężczyźnie i dwójce dzieci z tonącego auta pomogli się wydostać świadkowie, ale w środku zostało jeszcze jedno dziecko. Gdy Piotr Olejniczak i Mariusz Deptuła przyjechali na miejsce, długo się nie zastanawiali. Mimo niebezpieczeństwa ratownicy zanurkowali, odcięli pasy i wydostali 11-letniego chłopca na ląd. Tam przeprowadzili reanimację, a następnie dziecko zostało przetransportowane śmigłowcem do gdańskiego szpitala.

- Ich akcja była więcej niż profesjonalna i zasługuje na najwyższy szacunek i uznanie - mówi Piotr Kołodziej z Powiatowego Centrum Zdrowia w Kartuzach.

Dziecko niestety po kilkudniowym pobycie w szpitalu zmarło.

- Obaj ze swojej strony zrobili jednak więcej niż to możliwe. Wkalkulowali również element ryzyka - dodaje Kołodziej z PCZ.

Za swój heroiczny czyn ratownicy już wcześniej otrzymali dyplomy z podziękowaniami od prezesa szpitala.

Polub nas na Facebooku

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto