Strajk nauczycieli. W 50 szkołach w Szczecinie nie odbędą się lekcje

W Szczecinie będzie strajkowało około 50 szkół różnego typu, włącznie z przedszkolami. Strajkować będą wyłącznie nauczyciele należący do ZNP. Strajk ma polegać na nieprowadzeniu zajęć dydaktycznych, co oznacza, że nauczyciele będą obecni w szkołach, ale nie przystąpią do lekcji. Dzieci, które przyjdą tego dnia do szkoły będą jednak miały zapewnioną opiekę.

- Jeżeli otrzymamy sygnały z jakiejkolwiek ze szkół, że dzieci nie mają zapewnionej opieki, będziemy reagować - mówi Magdalena Zarębska-Kulesza, zachodniopomorski kurator oświaty.

Dyrektorzy szkół zostali powiadomieniu o strajku przez ZNP dużo wcześniej, dlatego mieli czas na zorganizowanie zajęć w szkole.

Strajk wynika z tego, że nauczyciele nie chcą wprowadzenia reformy oświaty, która może pozbawić wielu nauczycieli pracy. Domagają 10 proc. podwyżki oraz wzrostu udziału płacy zasadniczej w ogólnym wynagrodzeniu, ponieważ od pięciu lat nie było podwyżek w oświacie.

Po drugie domagają się niedokonywania wypowiedzeń stosunków pracy nauczycieli i pracowników niepedagogicznych do 31 sierpnia 2022 r. i po trzecie - utrzymanie warunków pracy i płacy do 31 sierpnia 2022 r., bo zmiany warunków mogą spowodować utratę pracy

- Strajkujemy, bo zależy nam na edukacji i przyszłości naszego zawodu - informuje rodziców w specjalnym liście Sławomir Broniarz, prezes ZNP. - Zdecydowaliśmy się na ten niełatwy dla nas wychowawców krok, wiedząc, że zamknięcie szkół i przedszkoli w dniu strajku może skomplikować Wam życie rodzinne i zawodowe. Jednak to będzie tylko jeden dzień. Tymczasem reforma edukacji spowoduje wieloletni chaos, bo nie polega tylko na likwidacji gimnazjów. Jej negatywne skutki odczują wszyscy: od trzylatków, dla których zabraknie miejsc w przedszkolach po uczniów ostatnich klas szkoły podstawowej i gimnazjalistów.

Strajk w szkołach, przedszkolach i placówkach oświatowych powinien trwać od godziny 7.30 do 15.30.

Zobacz również: Strajk rodziców w Polsce. „Najmłodsi nie mogą być narzędziem propagandowym”