Urząd Miejski w Śremie mimo wszystko prosi osoby, które zauważą gdzieś barszcz Sosnowskiego o zgłoszenie tego strażnikom miejskim pod numer telefonu 986.
Roślina rośnie jednak w sąsiedniej gminie Brodnica. - Tam barszcz Sosnowskiego to pokłosie działalności kombinatu Manieczki. Była to roślina sprowadzana w latach 70. na paszę. Można ją spotkać między Manieczkami, a Chaławami, Szołdrami. Rośnie także przy budynku dawnego dworca w Manieczkach - informuje Wacław Klupczyński, kierownik śremskiego oddziału Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
Barszczem, który rósł w Szołdrach zajęli się strażacy-ochotnicy z Żabna. Miejsce zostało zabezpieczone, a zdjęcia roślin i informacje na ten temat umieściło na swoim facebookowym profilu Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Brodnickiej Gniazdo.
O barszczu Sosnowskiego opowiedzieli goście programu "Pytanie na śniadanie".
źródło:x-news
Barszcz Sosnowskiego to roślina pastewna, z którą wiązano duże nadzieje w połowie XX wieku. Odkryty przez rosyjskiego botanika Dmitrija Iwanowicza Sosnowskiego trafił także do Polski. Okazało się jednak, że barszcz Sosnowskiego ma zdecydowanie więcej wad, niż zalet - błyskawicznie się rozprzestrzeniał, ograniczał dostęp innych roślin a wydzielany przez niego sok powoduje poparzenia w zetknięciu się ze skórą. Roślina jest czasem nazywana "zemstą Stalina".
Zobacz też:
W Polsce uprawiany był przede wszystkim w gospodarstwach rolnych na południu kraju. Gdy okazało się, że jest niebezpieczny, z uprawy zrezygnowano, a rośliny pozostawiono samym sobie. Do niedawna najwięcej incydentów związanych z barszczem Sosnowskiego notowano w Małopolsce i Podhalu, gdzie barszcz Sosnowskiego porastał brzegi rzek.
Roślina jednak rozprzestrzeniła się i można ją spotkać właściwie w każdym regionie Polski. Barszcz Sosnowskiego ma działanie silnie toksyczne przez co jest niebezpieczna zarówno dla ludzi jak i dla zwierząt. Kontakt z barszczem Sosnowskiego może zakończyć się poparzeniami I, II albo nawet III stopnia.
Barszcz Sosnowskiego może być groźny nawet na odległość - toksyczne związki mogą wydostawać się z rośliny w postaci lotnej! Roślina może powodować również obrażenia dróg oddechowych, wymioty, bóle głowy, nudności, a nawet może prowadzić do uszkodzenia wzroku.
Bezwzględnie należy unikać bezpośredniego kontaktu z barszczem, a jeśli do kontaktu doszło trzeba koniecznie dokładnie umyć skórę wodą z mydłem. Co ważne - przez 48 godzin od kontaktu z barszczem Sosnowskiego nie należy wystawiać podrażnionych miejsc na światło słoneczne! Jeśli odczyn zapalny jest duży, natychmiast należy zgłosić się do lekarza lub na ostry dyżur do szpitala.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?