Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spór o remizę dla OSP Prabuty. Mieszkańcy ul. Grunwaldzkiej protestują, nauczyciele pytają o boisko, a strażacy tracą cierpliwość

Redakcja
fot. Dariusz Bloch/archiwum Polskapress
Choć wydawało się, że w kwestii tak długooczekiwanej budowy remizy dla prabuckich strażaków wreszcie udało się osiągnąć porozumienie, to okazuje się, że pojawił się kolejny problem. Przeciwko budowie strażnicy przy ul. Grunwaldzkiej, protestują okoliczni mieszkańcy. Pod petycją podpisały się 82 osoby.

Najpierw miała powstać przy ul. Malborskiej, teraz mówi się o ul. Grunwaldzkiej. Czy strażacy z Prabut doczekają się wreszcie nowej remizy? Pewne jest jedno, zarówno strażacy jak i urzędnicy nie mają wątpliwości, że ochotnicy potrzebują nowej siedziby. Wedle ostatnich zapewnień burmistrza oraz decyzji rady, remiza powstanie. W tegorocznym budżecie zabezpieczono pieniądze na ten cel.

Pierwsze rozmowy na temat budowy remizy, pomiędzy strażakami a burmistrzem, rozpoczęły się w 2015 roku. Jedną z pierwszych proponowanych lokalizacji był teren przy ul. Malborskiej. Szybko jednako okazało się, że uzbrojenie pochłonie bardzo dużo środków, a to automatycznie zwiększy koszty. Nie udało się również pozyskać dofinansowania z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej. Dlatego wrócono do jednego z pierwszych pomysłów, czyli asfaltowego boiska przy ul. Grunwaldzkiej, pierwszego od ulicy. Z przyczyn finansowych, "odchudzono" także pierwotny projekt obiektu.

W poprzedni poniedziałek, w Urzędzie Miasta i Gminy Prabuty, odbyło się posiedzenie komisji stałych, a jednym z jego punktów była dyskusja na temat budowy nowej remizy strażackiej przy ul. Grunwaldzkiej, a konkretnie protestów okolicznych mieszkańców, którzy sprzeciwiają się zlokalizowaniu jej w tym miejscu.

- Mieszkańcy zgłosili swoje wątpliwości i mają do tego prawo. Podpisali się pod apelem, żeby nie lokować tam nowej strażnicy. 82 osoby podpisały się pod hasłem: „Nie zgadzamy się na lokalizację remizy przy ul. Grunwaldzkiej”, nie uzasadniając tego, ale wiemy o co chodzi. Boją się uciążliwości związanych z funkcjonowaniem w tym miejscu takiego obiektu. Podpisali się mieszkańcy ul. Grunwaldzkiej, Polnej i Działkowej. I chociaż wiemy, albo przynajmniej możemy się domyślać, że nie dla wszystkich ta uciążliwość będzie jednakowa - mówił Marek Szulc, burmistrz Prabut.

Oprócz obaw o hałas, jaki generować będzie nowa remiza, pojawiły się wątpliwości, czy ze względu na proponowaną lokalizacją nie ucierpią uczniowie szkoły, korzystający z boiska.

- Pracuję z młodzieżą, właśnie tutaj przy ul. Grunwaldzkiej. Jakie są plany odnośnie obiektów sportowych? Słyszymy, że zabiera się nam boisko asfaltowe, gdzie można było wyjść z dziećmi w sezonie wiosenno-jesiennym. Jakie są plany? Z czego będziemy mogli korzystać? Jakie obiekty się planuje zmodernizować? - pytała zaniepokojona nauczycielka.

Przewodniczący Rady Miejskiej w Prabutach, Włodzimierz Wiśniewski, wytłumaczył, że boisko za wałem (poniżej boiska asfaltowego) pozostanie i miasto postara się, by je wyremontować i zapewnić do niego bezpieczne dojście. Mieszkańcy najbliższej okolicy boiska przy ul. Grunwaldzkiej, obstawali przy dwóch innych lokalizacjach nowej strażnicy. Mówili o wcześniej proponowanej ul. Malborskiej i ul. Daszyńskiego.

- Lokalizację remizy przy ul. Malborskiej definitywnie odrzuciliśmy z racji kosztów. Nie możemy się godzić na wydanie dodatkowych 300 tys. zł, ponieważ mamy do dyspozycji 1,6 mln zł. Według obliczeń, w przypadku lokalizacji na twardej powierz-chni, mieścimy się w granicach 1,6 mln zł - tłumaczył burmistrz.

Teren przy ul. Daszyńskiego pierwotnie również został odrzucony jako miejsce pod remizę. Na tę lokalizację nie zgodzili się sami strażacy. Jak przypomniał Marek Szulc, było to spowodowane aspektem komunikacyjnym. - Chodzi tu o możliwość dojazdu tylko jedną drogą - dodaje. Kolejnym ważnym argumentem przeciw budowaniu remizy przy ul. Daszyńskiego, jest brak sieci ciepłowniczej, natomiast przy ul. Grunwaldzkiej znajduje się pełne uzbrojenie.

- Najlepszą lokalizacją jest ul. Daszyńskiego, tam nikomu by ta remiza nie przeszkadzała. Tam są tylko sklepy i cmentarz. A tam gdzie jest stara remiza, wiem, że przeszkadza to mieszkańcom i piszą skargi - mówił zdenerwowany mieszkaniec Prabut. - Poczekajcie jeszcze rok, może znajdą się pieniądze żeby zrobić remizę na Malborskiej - dodawał inny.

Tymczasem morale wśród prabuckich strażaków spada. W trakcie spotkania głos zabrał jeden z nich, który wyraził obawę, że po raz kolejny budowa remizy zostanie odłożona w czasie.

- Może czas najwyższy zabrać się do pracy? Mija 5. rok jak walczymy o tę strażnicę. Znowu jakieś mieszania, kombinacje... Obcieliście już 700 metrów kw. na 430, miały być cztery garaże, już będą trzy. Trzech garaży potrzebujemy teraz, bo mamy trzy pojazdy. Pięć lat bicia piany, pięć lat nic niezrobione i teraz dalej bije się pianę. Czy dbacie o bezpieczeństwo miasta i o to, żeby ta remiza stała 100 lat, a nie 10, czy chcecie po prostu zamknąć strażakom usta? Skończmy już tę dyskusję. Jeżeli to ma być już tutaj, a są głosy sprzeciwu, to dogadajcie się z mieszkańcami i weźcie się za robotę i zacznijcie budować. Bo my już jako strażacy mamy tego dość. Pięć lat czekania i dalej nic - mówił jeden ze strażaków.

Spotkanie podsumował burmistrz, przekonując, że nie spodziewał się tak szybkiego sprzeciwu.

- Remiza jest potrzebna. Nie ma na co czekać. Chcemy szybko skończyć projekt i zacząć tę inwestycję realizować. Co do hałasu jaki daje syrena, to jestem gotowy zlokalizować ją na budynku urzędu - podsumował Szulc.

O sprawie dyskutowano również podczas sesji Rady Miasta Prabuty, która odbyła się w środę. O sprawie czytajcie w najbliższym wydaniu (8 lutego) "Kuriera Powiatu Kwidzyńskiego"

Strażacy zachęcają do używania czujek dymu i czadu. Mówią że to może uratować nam życie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto