W normalnych okolicznościach Rodło pewnie ograłoby niżej notowanego rywala, ale na ostatni mecz pojechało w eksperymentalnym składzie (wyleczony Robert Felski na środku defensywy) i bez kilku podstawowych zawodników. Z powodu kartek, kontuzji lub przyczyn zawodowych nie mogli zagrać Gawroński, Wyrzykowski, Maluchnik, Obiała, Reutt, Szalkowski, Żuk i Masny, a przecież można do tego zestawu doliczyć jeszcze Pruszkowskiego. To zresztą nie był koniec problemów kadrowych, bo już w 2 min. kontuzji doznał będący ostatnio w świetnej formie Damian Sontowski. Jego miejsce zajął kolejny junior w seniorskim gronie Piotr Myścich. A właściwie junior młodszych, bo Piotr liczy sobie dopiero 17 wiosen.
- Jak dla mnie był najlepszy na boisku - ocenił na stronie klubowej Rodła trener Tomasz Mazurek.
Do pełni szczęścia zabrakło tylko gola, choć Piotrek miał okazję ku temu, by wpisać się na listę strzelców. Oprócz niego
stuprocentowe mieli też Felski, Paweł Strzelecki i Mariusz Borowiecki.
Warto odnotować, że obok Myścicha o sile ofensywnej Rodła w tym meczu stanowili dwaj 18-latkowie (Strzelecki, Lewandowski), a przecież na boisku byli jeszcze 18-letni Trosko i 19-letni Juchniewicz.
Czarni Czarne - Rodło Kwidzyn 0:0
Rodło: Tymoszuk - Trosko, Wojtaś, Felski, Synakiewicz - Juchniewicz, Borowiecki - Lewandowski, Tayo (80 Grączewski) Strzelecki - Sontowski (2 Myścich)
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?