- Zagraliśmy bardzo słabo. Bramki traciliśmy po indywidualnych, dziecinnych błędach. Aż trzy po strzałach głową. Mogę pochwalić jedynie czterech zawodników, pozostali, gdyby była taka możliwość, nadawali się do zmiany. Czeka nas dużo pracy - podsumował trener Rodła na klubowej stronie internetowej (koprodlokwidzyn.futbolowo.pl)
Jedynym wytłumaczeniem kiepskiej postawy są absencje czołowych zawodników. W Kościerzynie zabrakło m.in. Damiana Sontowskiego i Nigeryjczyka Olalekana TemiTAYO Fayose, którzy od początku sezonu grają w drużynie pierwszoplanowe role.
Efektowne zwycięstwo z Pomezanią
Po tej porażce kwidzynianie zajmują 15 miejsce w stawce 18 drużyn. Strata do zespołów w środkowej części tabeli wciąż jednak jest nieduża. W następnej kolejce Rodło na własnym boisku podejmie Potok Pszczółki. Ten mecz zostanie rozegrany w sobotę o godz. 15.
Kaszubia Kościerzyna - Rodło Kwidzyn 4:1 (1:0)
Bramki: Piotr Kwietniewski 2, Marcin Rąbczyk, Adrian Wysiecki - Paweł Juchniewicz
Rodło: Żuk - Jesiołowski (46 Wojtaś), Maluchnik, Reutt, Synakiewicz - Obiała, Juchniewicz - Borowiecki (60 Ekiert), Grączewski, Felski - Szalkowski.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?