W pierwszej połowie Rodło Kwidzyn nie zachwyciło, bo jak ocenił po meczu trener Rodła Grzegorz Obiała, gra była zbyt schematyczna i za wolna.
- Martwią też dwie bramki stracone po stałych fragmentach gry - komentuje szkoleniowiec kwidzynian na stronie klubowej.
Zobacz też: Transfery Rodła Kwidzyn. Jakub Zabłocki i Jacek Kalinowski będą grać w Kwidzynie
Druga połowa w wykonaniu kwidzynian była zdecydowanie lepsza, jednak mimo sporej przewagi i kilku okazji, przez 20 minut nie mogli oni znaleźć drogi do siatki rywali. W 60 min. trzeciego gola zdobyli za to malborczycy. Jednak już 5 minut później niemoc strzelecką Rodła przełamał Jakub Zabłocki, który trafił z rzutu karnego, zaś w 75 min. kontaktowego gola, po indywidualnej akcji zdobył Piotr Myścich. Kwidzynianie atakowali dalej, ale juz w doliczonym czasie gry nadziali się na kontrę, po której gospodarze zdobyli czwartego gola.
Pomezania Malbork - Rodło Kwidzyn 4:2 (2:0)
Pomezania:Skopiak - Ratajczyk (60 Jurczyk), Kielar, Owsianik (80 Marszałek), Galeniewski (75 Jabłoński) - Gdela, Wojtysiak (60 Borowiecki), Daukszys (60 Linda), Dryjas, Wilk, Piechota (46 Sobieraj).
Rodło: Sadowski - Maluchnik, Kalinowski (75 Szpakowski), Jędrzejewski (70 Stefaniak), Pokwicki (80 Szaflik), Tayo (80 Łukaszewski), Strzelecki (46 Juchniewicz), Myscich, Torłop, Zabłocki, Pruszkowski (46 Gretkowski)
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?