Błacha farsa Marca Camolettiego należy do najczęściej wystawianych sztuk na świecie, co zostało odnotowane nawet w księdze Guinnessa. Do 1991 wystawiono ją 17,5 tys. razy w 55 krajach na całym świecie. Dzieło doczekało się również kilku ekranizacji. W Polsce tę komedię wystawił warszawski teatr "Studio Buffo", a premiera miała miejsce wiosną ubiegłego roku. 7 marca spektakl będzie można zobaczyć w Kwidzynie.
Spektakl wyreżyserował Gabriel Gietzky, a za adaptację oryginalnego tekstu wziął się Bartosz Wierzbięta, który wcześniej zasłynął błyskotliwymi przekładami "Shreka" i "Madagaskaru".
Choć wielu zarzuca sztuce francuskiego dramaturga żonglowanie stereotypami (płciowe, narodowościowe), to jednak historia macho (Bobrowski), który spotyka się jednocześnie z trzema stewardesami (piękne, choć nieco mniej znane Magdalena Boczarska, Olga Bołądź, Dominika Figurska) w czym pomagają mu kolega z prowincji (Królikowski) i gosposia ze wschodnim akcentem (Kosiński!) bawi wielu widzów. Atutem jest również doborowa obsada, choć zdaniem wielu krytyków Cezary Kosiński po prostu "ukradł" swoim kolegom to przedstawienie.
W Kwidzynie zaplanowano dwa spektakle, oba w niedzielę 7 marca. Pierwszy o godz. 16, a drugi o godz. 18.30.
- Na oba można jeszcze dostać bilety - dowiedzieliśmy się w Kwidzyńskim Centrum Kultury.
Bilety nie są jednak tanie i trzeba za nie zapłacić 65 zł. Gdy sztukę wystawiano w Warszawie były jednak jeszcze droższe, w cenie 100 zł. Bilety można nabyć w kasie kwidzyńskiego kinoteatru codziennie, w godz. 15-20.30. Rezerwacji można dokonać telefonicznie pod nr 55 279 34 24 lub 55 279 20 08.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?