Rezygnacje z członkostwa w klubie PiS złożyli Lidia Bielawska-Karatysz, Jacek Strociak oraz Sebastian Kasztelan. Formalnie oznacza to, że klub radnych przestał istnieć, bo zgodnie ze Statutem Miasta, by go utworzyć potrzebnych jest co najmniej trzech członków.
Co było przyczyną takiej decyzji radnych?
- Na razie wystąpiliśmy z klubu. Nie zamierzamy komentować tego faktu na gorąco. Co dalej, okaże się w sierpniu. Myślę, że wtedy będziemy mogli porozmawiać. A na razie polityczne wakacje - mówi nam Jacek Strociak
Jak w tej sytuacji zachowają się dwaj pozostali radni PiS? Józefa Pomykacza na czwartkowej sesji nie było, a Roman Szałapski opuścił ją w trakcie. Można się jednak domyślać, że ten ostatni zachowa się podobne. Jego niedawna rezygnacja z funkcji przewodniczącego była jasnym sygnałem, że w lokalnym PiS trzeszczy.
Czwartkowe wydarzenia mogą wskazywać na to, że troje wspomnianych radnych ma na siebie jakiś pomysł. Czy zamierzają teraz utworzyć jakąś nową siłę? Funkcjonować bez szyldu? Tego jak na razie nie wiadomo, ale z pewnością będzie to jeszcze przedmiotem naszych publikacji.
Na rozpadzie PiS na pewno zyskuje ugrupowanie Marka Sidora, które jest teraz największą opozycyjną siłą w Radzie Miasta, tworząc 3-osobowy klub. Kwidzyniacy mogliby ponownie upomnieć się o stanowisko wiceprzewodniczącego. Czy to zrobią?
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rada Miasta Kwidzyna ma nowego przewodniczącego. Został nim Mariusz Wesołowski
Obserwuj nas na Twitterze!
Follow https://twitter.com/KwidzynNMKonferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?