Nadal ulica Warszawska - jesteśmy na przeciw Urzędu Miasta, a tu takie mistrzostwo! Nie dość, że ścieżka sama w sobie ma szerokość nikczemną, to jeszcze na parkingu samochodowym nie ma "ograniczników" powodujących, że auta nie parkują opierając się kołami przedniej osi na krawężniku, zasłaniając tym samym przepust drogi. Tak jest w tym momencie, z jednej strony samochody, z drugiej strony ławeczki i "rampa" przy sklepach.
Czytaj również:Quidzyn Bike: We ciungu kręcimy
Ponadto, na tym chodniku jest maksymalnie duży ruch, kobieta z wózkiem ma tam problem się przecisnąć, więc po jaki ciul jeszcze tam ścieżka rowerowa? Wytyczający ten trakt musiał mieć w tym momencie duży problem z przenikliwością umysłu. Jak widać ścieżka jest tak wąska, że nawet znak poziomy P-23 się nie mieści i kawał tylnego koła już nie na ścieżce. Przeznaczenie tej ścieżki jest zupełną niewiadomą.
Jednak po drugiej stronie drogi jest zupełnie przyzwoita ścieżka, szeroka i samochody nie zawadzają, szkoda tylko, że ktoś zapomniał zaznaczyć przejazd rowerowy z tej strony na tamtą-fajną. No jednak na tamtej fajnej stronie, też jest lipny odcinek (hehehe prawdziwy Polak ze mnie - zawsze znajdę powód to przymarudzenia, za co bardzo przepraszam). Ten kiepski odcinek opisze następnym razem.
Poprzednie odcinki:
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?