Podczas spotkania wiceburmistrz Wojciech Dołęgowski oraz Karol Mościcki, inspektor ds. ochrony środowiska w UMiG w Prabutach, omówili wszystkie wady i zalety wynikające z czterech dostępnych metod naliczania opłat.
Zdaniem urzędników, najkorzystniejszy (choć jak przyznali, żaden z możliwych sposobów nie jest do końca sprawiedliwy) jest właśnie ryczałt, ale jedynie w formie zróżnicowanej. Gospodarstwa domowe liczące 1-2 osób zapłaciłyby niższą stawkę (29 zł), a te liczące 3 i więcej osób zapłacą 43 zł. To jednak jak na razie tylko symulacje, bo urzędnicy cały czas analizują dokładne koszty. Te rozwiązanie - różnicowania ryczałtu - budzi jednak jak na razie wątpliwości natury formalnej, bo póki co, prawnie taka modyfikacja możliwa nie jest. Projekt nowelizacji ustawy, która dałaby gminom większą elastyczność w ustalaniu opłat, przygotował ostatnio Senat, ale decydujący głos w tej materii ma Sejm.
Więcej o spotkaniu czytajcie w przyszłym numerze (21 grudnia) "Kuriera Powiatu Kwidzyńskiego"
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?