Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożary traw w powiecie kwidzyńskim. Strażacy apelują: - To zjawisko szkodliwe oraz niebezpieczne

Redakcja
fot. Piotr Krzyżanowski/Polskapress/Zdjęcie ilustracyjne
Wraz z rozpoczęciem wiosny, powrócił problem wypalania traw. Kwidzyńscy strażacy odnotowali od początku roku 17 interwencji związanych z pożarami suchych pozostałości roślinnych. I choć ostatnia deszczowa aura z pewnością pokrzyżowała plany wypalaczy, to jednak niestety pewne jest, że problem szybko powróci.

Wiosenne wypalanie suchych pozostałości roślinnych jest zjawiskiem wyjątkowo szkodliwym oraz niebezpiecznym, zarówno dla środowiska naturalnego, jak i dla ludzi. Corocznie w wyniku wypalania traw giną liczne zwierzęta, w tym również ptaki, które mają gniazda na łąkach i pastwiskach. Dodatkowo niekontrolowane rozprzestrzenianie się ognia stanowi poważne zagrożenie dla ludzi, może rozszerzyć się do trudnych do opanowania pożarów lasów i zabudowań. Wypalanie łąk i ściernisk jest również naruszeniem podstawowego wymogu przy składaniu wniosku o dopłaty bezpośrednie. Aby otrzymać tego typu dofinansowanie, rolnik jest zobowiązany utrzymywać grunty w tzw. kulturze rolnej. Jeśli kontrola wykaże, że trawa na łąkach była wypalana, wtedy wyciągane są konsekwencje.

Po zimie roślinność jest wysuszona i łatwopalna. Ogień rozpraszany na terenach zielonych jest bardzo trudny do ugaszenia, ze względu na szybkość rozprzestrzeniania się i szeroki zasięg. Szczególnie niebezpieczne są pożary torfowisk, które mogą trwać wiele miesięcy. Strażacy przypominają, że wypalanie suchej roślinności jest nieefektywnym sposobem użyźniania gleby, nie dochodzi bowiem wówczas do naturalnego rozkładu resztek roślinnych, przez co przerywany jest proces tworzenia próchnicy. Ponadto popiół zmywany przez deszcz do ziemi zakwasza ją zamiast użyźniać. Co roku około 95 proc. wszystkich pożarów lasów wiązać należy z nieodpowiedzialnością człowieka, w tym z wypaleniem suchej roślinności łąk i pastwisk.

Każdy wyjazd jednostek straż to spore koszty, które wszyscy pokrywamy solidarnie. Średnio jedna godzina działań gaśniczych przy pożarach traw kosztuje podatnika około 600 zł. Jednostka straży pożarnej gasząca pożar traw, może być potrzebna w zupełnie innym miejscu, z kolei brak interwencji strażaków często prowadzi do rozprzestrzenienia się pożaru na sąsiednie zabudowania gospodarcze lub tereny leśne. W wielu przypadkach nawet kontrolowane (nadzorowa-ne) wypalanie przeradzało się w pożar zagrażający życiu i mieniu.

Pożar kamienicy w Kaliszu. Nie żyje jedna osoba

Obserwuj nas na Twitterze!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto