- Planujemy naprawić łącznie ok. 7 km wału. Według wstępnych szacunków spodziewamy się, że inwestycja będzie kosztować niemal 15 mln zł - mówi Iwona Tyburska, zastępca dyrektora ds. inwestycji w pomorskim ZMiUW.
Ostateczna wartość inwestycji będzie znana dopiero po otwarciu kopert i wyłonieniu najlepszej oferty.
- Naprawimy te najbardziej newralgiczne miejsca. Prace będą prowadzone na trzech odcinkach. W gminie Sadlinki naprawimy prawie 2 km wału, ciągnącego się od Kaniczek do Grabowa. To bardzo ważne miejsce, bo nieraz zdarzało się, że w tym miejscu woda przesiąkała przez wał. Bardzo ważna i największa będzie inwestycja na pograniczu gminy Ryjewo i Sztum. Tu na odcinku między Rudnikami a Białą Górą odbudujemy niemal 5 km wału. To jeden z najniebezpieczniejszych odcinków dolnej Wisły. Znacznie mniejszym przedsięwzięciem będzie naprawa fragmentu wału przebiegającego w gminie Kwidzyn - tłumaczy Andrzej Szejerka, kierownik kwidzyńskiego oddziału terenowego Zarządu Melioracji.
Prace rozpoczną się jeszcze w kwietniu br. W połowie miesiąca powinna już zostać podpisana umowa z wykonawcą. Finisz prac planowany jest jesienią przyszłego roku.
Projekt zakłada uszczelnienie i wzmocnienie wału, a także zasypanie oczek wodnych, powstających między wałem a Wisłą.
- Korpus wału wzmocnimy rodzajem wodoodpornego ekranu. Specjalna masa, która zawiąże się w gruncie, zostanie wpuszczona w przygotowane nawierty. To zabezpieczy wał przed przesiąkaniem wody. Dodatkowo jego korona zostanie obciążona płytami betonowymi. W okolicy Białej Góry planujemy ponadto zrobić narzuty kamieni, by całość była jeszcze solidniejsza - wyjaśnia Szejerka.
Na tę inwestycję od 8 lat czekają mieszkańcy nadwiślańskich gmin kwidzyńskiego powiatu. W to, że wał zostanie kiedyś naprawiony, zwątpili już także samorządowcy. Kiedy wczoraj poprosiliśmy Sławomira Słupczyńskiego, zastępcę wójta Ryjewa, o komentarz do planów ZMiUW, ten nie krył swojego sceptycyzmu.
- Powiem szczerze, już tak długo czekaliśmy na ten ruch, wysłuchaliśmy już tylu obietnic, że nie uwierzę, póki nie zobaczę pierwszych robotników - mówi samorządowiec.
Więcej optymizmu ma Elżbieta Krajewska, wójt gminy Sadlinki.
- Cieszę się, że ta inwestycja zostanie wreszcie zrealizowana. Być może z większym spokojem będę słuchała już niedługo komunikatów o stanie Wisły - podsumowuje Krajewska.
Powiat kwidzyński jest pierwszym, w którym dojdzie do modernizacji wału. W kolejnych latach rozpoczną się inwestycje w okolicach Kiezmarku, Lisewa a także Gniewa.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?