Pow. starogardzki: Dwóch kierowców chciało wręczyć łapówkę

W środę około godz. 15 starogardzka komenda otrzymała zgłoszenie o kolizji drogowej dwóch pojazdów, jaka wydarzyła się na rondzie przy ulicy Mickiewicza. Jak wynikało z przekazanej informacji jeden z uczestników tego zdarzenia porzucił swoje auto i jako pasażer dostawczego mercedesa odjechał w kierunku miejscowości Kolincz.

- Gdy skierowani w ten rejon policjanci zatrzymali do kontroli drogowej odpowiadającego opisowi mercedesa jego pasażer wysiadł z pojazdu i zaczął uciekać - relacjonuje mł. asp. Marcin Kunka, rzecznik prasowy starogardzkiej policji. - Podejmujący pościg policjant przeskakując przez liczne płoty i przebiegając przez teren kilku posesji dogonił i zatrzymał uciekającego pasażera.

Policjanci razem z zatrzymanym 26-latkiem wrócili na miejsce zaistniałej kolizji. Tam potwierdziło się, że jest on drugim uczestnikiem tego zdarzenia. Mężczyzna zaproponował interweniującym funkcjonariuszom 200 zł łapówki w zamian za odstąpienie od wykonywania czynności służbowych.
Pracujący na miejscu funkcjonariusze ustalili, że ujęty w pościgu mieszkaniec powiatu starogardzkiego nie posiada przy sobie prawa jazdy oraz dokumentów od pojazdu. Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnych kartotekach wyszło na jaw, że posiada on do 2013 roku sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. W celu ustalenia stanu trzeźwości pobrana została krew. Kierowca trafił do policyjnego aresztu. Niebawem stanie przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwym grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, a obietnica wręczenia korzyści majątkowej zagrożona jest karą do 10 lat więzienia. 26-latek odpowie także za złamanie zakazu sądowego, spowodowanie kolizji drogowej oraz brak wymaganych podczas kontroli drogowej dokumentów.
Kilka godzin później policjanci ze Starogardu Gd. zatrzymali nietrzeźwego kierowcę quada, który aby uniknąć odpowiedzialności karnej próbował przekupić funkcjonariuszy. 29-letni mieszkaniec powiatu starogardzkiego trafił do policyjnego aresztu. Niechlubny kierowca niebawem stanie przed sądem, gdzie odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwym oraz wręczenie korzyści majątkowej.

- Około godz. 23.45 dyżurny starogardzkiej komendy otrzymał informację o tym, że ulicami miejscowości Wysoka ma poruszać się nietrzeźwy kierowca - mówi mł. asp. Marcin Kunka. - Przyjmujący zgłoszenie funkcjonariusz natychmiast skierował w ten rejon policyjny patrol. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce zauważyli quada, którego kierowca na widok radiowozu zatrzymał się i porzucając swój pojazd zaczął uciekać w pole. W wyniku podjętego pościgu mężczyzna został zatrzymany. Okazało się wówczas, że 29-letni kierowca quada jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto kierowca quada zaproponował interweniującym funkcjonariuszom 300 zł łapówki w zamian za odstąpienie od wykonywania czynności służbowych. Dodatkowo wyszło na jaw, że mieszkaniec powiatu starogardzkiego nie posiada prawa jazdy. Dokument ten utracił w 2009 roku za jazdę pod wpływem alkoholu. Wówczas sąd orzekł wobec niego 5-letni zakaz prowadzenia pojazdów.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Niebawem stanie przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwym grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, a wręczenie korzyści majątkowej zagrożone jest karą do 10 lat więzienia. 29-latek odpowie także za złamanie zakazu sądowego oraz brak obowiązkowego ubezpieczenia OC.