Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy kilka razy włamali się do opuszczonego budynku przy ul. Braterstwa Narodów

Policjanci z kwidzyńskiej komendy zostali powiadomieni, że w lutym ktoś kilkukrotnie włamywał się do pustostanu na ul. Braterstwa Narodów w Kwidzynie. Włamywacze upatrzyli sobie opuszczony budynek i jak ustalili
funkcjonariusze, za każdym razem do jego wnętrza dostawali przez wybity otwór w ścianie. Łupem włamywaczy padły m.in. przewody elektryczne, miedziane i mosiężne elementy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rozpędziny. Tragiczny wypadek na torach, nie żyje 30-letni mężczyzna

- Kryminalni zajmujący się tą sprawą ustalili jednego z włamywaczy i zatrzymali go na gorącym uczynku, gdy znajdował się akurat w okradanym budynku. 31-latek oprócz narzędzi, które pomocne były mu w kradzieżach, miał przy sobie działkę amfetaminy. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że włamań dokonywał z dwoma swoimi kolegami w wieku 36 i 31 lat. Następnego dnia, również jego wspólnicy trafili do policyjnego aresztu - informuje mł. asp. Bożena Schab, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie.

Cała trójka usłyszała po trzy zarzuty kradzieży z włamaniem i usiłowania włamania. Dodatkowo jeden z nich usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Za te przestępstwa grozi im kara nawet do 10 lat
pozbawienia wolności.

Łomża. Szajka złodziei samochodów w Łomży rozbita. Policjanci zatrzymali 4 osoby – obywateli Litwy. W ich wytropieniu pomógł pies