Stanisław O. wybrał się na pastwisko by przyprowadzić krowy do obory. Nie wrócił. Jak się okazało, na pozbawionym drzew, krzewów i innych wysokich punktów polu, raził go piorun.
- To było ok. godz. 17.00 pomiędzy jedną a druga burzą. Krowy przyszły, a jego nie było. Rodzina myślała, że poszedł do sąsiada. Nie znaleźli go tam. Na polu też go nie było. Dopiero przy drugiej próbie, gdy przyjechali jego bracia, znaleziono na pastwisku ciało - opowiada Edmund Pepliński, sołtys Kłączna.
Ciało Stanisława O. znaleziono w pobliżu pastucha i linii wysokiego napięcia. Specjaliści sugerują, że mogło to przyciągnąć wyładowanie atmosferyczne.
Policja nie prowadzi w tej sprawie postępowania, bo śmierć Stanisława O. uznano za nieszczęśliwy wypadek. W czwartek odbędzie się pogrzeb mężczyzny, a mieszkańcy wspominają, że to nie jedyna tragedia na tym polu...
Więcej o tej tragedii i o wydarzeniach sprzed lat przeczytasz w piątek 18.10 w Dzienniku Powiatu Bytowskiego.
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?