Piłka ręczna. Final Four juniorów. MTS Kwidzyn nie obroni tytułu - klęska w półfinale

Już przed Final Four juniorów było wiadomo, że będzie ciężko. M.in. dlatego, że Wisła, to nie do końca ten sam zespół, bo srebrnych juniorów w tym sezonie wzmocnili złoci juniorzy młodsi. Nie dziwi więc, że w tym sezonie płocczanie wygrali wszystkie rozgrywane mecze, a i wa starcie z MTS rozpoczęli z wysokiego "C". Z naszej perspektywy wynik układał się tak: 1:3, 2:6, 5:7, 6:11 (23 min.), 9:11, 9:14. Zupełnie niewidoczny (albo nieskuteczny) był Kamil Nawrocki, kilku innych zawodników też nie mogło sforsować dobrej defensywy Wisły, a jedynym, który próbował jakoś "trzymać" wynik był Maciej Majdziński, który przed przerwą zdobył 5 z 9 goli MTS.

ZOBACZ TAKŻE: Juniorzy MTS Kwidzyn w finale mistrzostw Polski! Półfinał był prawdziwym dreszczowcem
Niestety po przerwie wcale nie było lepiej, w ciągu 6 min. rywale zwiększyli przewagę do 7 goli. I choć MTS stać było na jeszcze jeden zryw i zniwelowanie strat do czterech trafień (14:18), to płocczanie równie szybko dołożyli dwie kolejne bramki. Niestety sfrustrowany rozwojem wydarzeń Maciej Majdziński jedną z kontr rywali przerwał popychając wychodzącego na czystą pozycję rywala i słusznie ujrzał czerwoną kartkę. Od tego momentu wiślacy tylko dobijali kwidzynian. Niestety tym razem MTS miał zbyt mało argumentów, by wygrać z mocnym przeciwnikiem. Drugi medal, rok po roku, też jednak będzie sukcesem, więc warto, by kwidzynianie jak najszybciej zapomnieli o porażce. Jutro mecz o brąz z Vive. Kielczanie też mają co opłakiwać, bo w półfinale z Siódemką Miedzia Legnica polegli po dogrywce 35:36.

MTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock 21:32 (9:14)
MTS: Żurawski, Michalczuk - Majdziński 5, Dulny 4, Ossowski 3, Grycman 2, Janikowski 2, Nawrocki 2, Boryń 1, Dąbrowski 1, Przysowa 1, Łapacz.