Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Pierwsza porażka "Rodła" w rundzie wiosennej

Rafał Cybulski
Piłka nożna. Kwidzynianie nie sprostali liderowi. Kadra Rodła w rozsypce

Piłkarze Rodła Kwidzyn zanotowali pierwszą porażkę w rundzie wiosennej. Na własnym boisku kwidzynianie przegrali z liderem IV ligi, Lechią II Gdańsk 0:2 (0:1).
Już przed pierwszym gwizdkiem sędziego wiadomo było, że o korzystny wynik będzie trudno, bo nie dość, że trener Jacek Graczyk w ogóle dysponuje wąską kadrą, to w ostatnim czasie wypadli z niej kolejni zawodnicy. Jeszcze przed startem II rundy kontuzji doznał sam grający trener, w meczu z Pomezanią urazu doznał Tayo, a w Potęgowie po starciu z jednym z rywali kość strzałkową w nodze złamał Przemysław Maluchnik zaś Łukasz Radzimski dostał żółtą kartkę eliminującą go z kolejnego spotkania.

- Do tego drobnego urazu doznał Maciej Pruszkowski i wolałem nie ryzykować wystawiając go do składu, a trener juniorów poprosił mnie jeszcze, by Adrian Gwóźdź zagrał w jego drużynie, w arcyważnym meczu z Pomezanią - tłumaczy Jacek Graczyk.
Dlatego przeciwko liderowi kwidzynianie wystąpili w bardzo eksperymentalnym składzie (w zespole seniorów zadebiutowali Mariusz Czajka i Fabian Hończak) i nastawili się głównie na przeszkadzanie rywalom. Choć grali chaotycznie, to jednak do 44 minuty utrzymywał się wynik bezbramkowy, w czym spora zasługa Remigiusza Zalecha, który w bramce Rodła popisał się kilkoma udanymi interwencjami. Niestety tuż przed przerwą po miękkim dośrodkowaniu z rzutu wolnego Adam Prusaczyk "urwał się" Marcinowi Sawińskiemu, przejął piłkę i pokonał golkipera gospodarzy.

Druga połowa bliźniaczo przypominała pierwszą. Kwidzynianie znów byli zamknięci na własnej połowie, ale rywale nie potrafili wykorzystać przewagi. Gola udało im się zdobyć dopiero na minutę przed końcem gry, ale tylko dletego, że nieco wcześniej trener Rodła dał swym podopiecznym sygnał do ataku. Niestety w środku pola piłkę stracił Maciej Laszkiewicz, zaś rutynowany Maciej Kalkowski najpierw wygrał pojedynek jeden na jednego z Pawłem Świokło, a potem pokonał Zalecha. Warto przy tym zauważyć, że gdyby mecz trwał 2 x 40 minut kwidzynianie wywalczyliby cenny remis.

W najbliższą sobotę Rodło pojedzie do Trąbek Wielkich na mecz z Orłem. Spotkanie zostanie rozegrane o godz. 17. Wprawdzie najbliższy rywal Rodła zajmuje w tabeli ostatnie miejsce, ale w trzech wiosennych meczach zdobył 4 punkty, czyli tyle co Rodło.
- Widziałem ostatni mecz Orła z Powiślem. Nasi rywale zagrali w nim dobrze, ale mieli trochę pecha - przyznaje Jacek Graczyk, który w Trąbkach Wielkich też powinien pojawić się na boisku.
A już 5 maja (środa) Rodło czeka kolejny wyjazd, tym razem do Pruszcza Gdańskiego na zaległy mecz z Czarnymi, kolejnym ligowym outsajderem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piłka nożna. Pierwsza porażka "Rodła" w rundzie wiosennej - Kwidzyn Nasze Miasto

Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto