PGNiG Superliga mężczyzn. Wysoka porażka MMTS w Gdańsku, play-off coraz dalej [ZDJĘCIA]

W tym meczu wszystko od początku układało się nie po myśli kwidzynian. Nie dość, że MMTS musiał sobie radzić bez lidera defensywy Przemysława Rosiaka, to już na początku kwidzynianie pozwolili rywalom wypracować trzybramkową przewagę. W 7 min. było 2:5, a cztery minuty później nawet 4:8. I choć potem dzięki bramkom Michała Pereta i Adriana Nogowskiego nasi szczypiorniści podgonili nieco wynik (7:8 w 16 min.), to końcówka pierwszej połowy znów należała do gospodarzy. Głównie za sprawą Łukasza Rogulskiego i Wojciecha Prymlewicza Wybrzeże znów "odjechało" na 4 gole.

Niestety początek drugiej połowy w wykonaniu kwidzynian był jeszcze gorszy. Słabo grali w obronie i jeszcze słabiej w ataku, gdzie przez 11 minut nie trafili zdobyć ani jednego gola - w 43 min. przegrywali już 13:20! Wprawdzie potem kilka razy skutecznością znów błysnął Michał Peret i na moment MMTS zmniejszył dystans do 4 goli, ale naszemu obrotowemu tego dnia brakowało wsparcia ze strony kolegów, zwłaszcza tych z drugiej linii. Dlatego w ostatnim kwadransie przewaga gdańszczan znów zaczęła rosnąć. Ostatecznie Wybrzeże wygrało różnicą 7 goli, co w rewanżu stawia ten zespół w roli faworyta. MMTS oczywiście nie jest bez szans, wszak w sporcie wszystko jest możliwe, ale wywalczenie dzikiej karty będzie bardzo, bardzo trudne.

Wybrzeże Gdańsk - MMTS Kwidzyn 30:23 (15:11)
Wybrzeże: Pieńczewski, Chmieliński - Prymlewicz 8, Kostrzewa 6, Sulej 5, Rogulski 3, Kondratiuk 2, Wróbel 2, Adamczyk 2, Kornecki 1, Salacz 1, Bednarek. Kary: 12 min. (Kornecki 6 min. - cz.k., Wróbel 4 min., Bednarek 2 min.).
MMTS: Szczecina, Dudek - Peret 7, Nogowski 5, Krieger 4, Kryński 3, Potoczny 1, Przytuła 1, Pilitowski 1, Landzwojczak, Ossowski. Kary: 8 min. (Przytuła 4 min., Krieger, Landzwojczak - po 2 min.).
Sędziowali: D.Mroczkowski, J.Mroczkowski (Sierpc).