W tym roku mija 10 lat od kiedy otworzyła Pani kwiaciarnię. Był huczny jubileusz?
Świętowaliśmy po cichutku, w gronie znajomych.
Co jest dla Pani najważniejsze w pracy?
Zdecydowanie efekt końcowy, kiedy widzę na twarzy klienta zadowolenie, kiedy podoba mu się bukiet, który przygotowałam. Kwiaty są szczególne, bo najczęściej kupowane od serca, z myślą o drugiej osobie, której mają być ofiarowane. Niestety teraz moda się nieco zmienia, zamiast kwiatów wręcza się maskotki, wina itd. Moim zdaniem jednak nic tak nie podkreśla szacunku jaki ofiarujemy drugiej osobie jak kwiaty.
Pani klienci są wybredni?
Nie. większość z nich zna już moją pracę, ja także zresztą wypracowałam już swój styl. Lubię pełne bukiety, które przyozdabiają jak najbardziej naturalne dodatki.
Zdarzają się nietypowe zamówienia?
No cóż, są takie... np. z majtek, z lizaków.
A Pani ulubione kwiaty?
Bardzo lubię tulipany, oczywiście też róże, no i do łask znów wracają goździki.
Jakie cechy powinien mieć dobry sprzedawca?
Przede wszystkim musi być miły i cierpliwy. Poza tym umieć wysłuchać klienta. Ja staram się obsługiwać moich klientów tak, jak sama chciałabym być obsłużona.
Zagłosuj na Hannę Smuczyńską z kwiaciarni Flora Nowa Karczma - wyślij sms o treści gkeksp.8 na numer 72355 (koszt 2.46 zł z VAT)
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?