Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MTS Kwidzyn-Korona Handball Kielce 26:28 (12:10). Długo zanosiło się na niespodziankę...

Rafał Cybulski
W 38 min. piłkarki ręczne MTS Kwidzyn prowadziły z Koroną Handball Kielce 17:12 i w hali przy ul. Wiejskiej zapachniało niespodzianką. Niestety o tym co wydarzyło się potem nasze dziewczyny wolą zapewne jak najszybciej zapomnieć, bo ostatecznie zeszły z boiska pokonane 26:28 (12:10).

Przez tych trzydzieści parę minut kwidzynianki grały jednak co najmniej dobrze. W bramce bez zarzutu spisywała się Ola Bielak, w ataku pozycyjnym ciężar gry brały na siebie Malwina Hartman i Justyna Świerczek , a w kontrze i ze skrzydła trafiała Daria Szynkaruk . Pierwsze skrzypce grały więc nasze juniorki. Dlatego w I połowie MTS przegrywał tylko raz, gdy w 15 min. było 5:6. Jednak potem podopieczne Edyty Majdzińskiej zdobyły z rzędu 3 gole i w ten sposób wypracowały 2 bramkową przewagę, którą utrzymały do końca pierwszej połowy.

A druga połowa dla gospodyń zaczęła się jeszcze lepiej. W ciągu 8 minut kwidzynianki zdobyły 5 bramek, straciły tylko dwie i przy stanie 17:12 chyba wszyscy kibice (a było ich 200-300) byli już święcie przekonani, że nasze dziewczęta mają wiceliderki I ligi w garści. Niestety w ostatnich 20 minutach to rywalki pokazały klasę. Najpierw w ciągu 5 minut to kielczanki trafiły cztery razy z rzędu, a następnych 5 minut zajęło im odzyskanie prowadzenia. Najpierw zrobiło 19:20, a na 3 minuty przed końcem tablica wyników wskazywała 22:25 i wiadomo było, że MTS tego meczu nie wygra.

W decydujących momentach górę wzięło doświadczenie przyjezdnych, a zaporą nie do przebycia były rosłe i mocne fizycznie Marta Rosińska i Alina Nowak, które imponowały też w ataku. Natomiast MTS za dużo próbował grać środkiem, a tam większość rzutów czy to Justyny Świerczek, Alicji Pękali i Joanny Gędłek było blokowanych. Jedyną, która w końcówce potrafiła zaskoczyć przeciwniczki była Malwina Hartman, która albo trafiała sama, albo skutecznie dogrywała do obrotowej Joanny Pożogi.

Po tej porażce MTS nadal zajmuje 8. miejsce w stawce 10 drużyn 1. Ligi. Korona utrzymała pozycję wicelidera. Przewodzi KPR Kobierzyce, gdzie występuje wychowanka naszego klubu, Beata Skalska.

MTS Kwidzyn – Korona Handball Kielce 26:28 (12:10)
MTS: Bielak, Kłos – Świerczek 6, Pożoga 6, Hartman 4, Szynkaruk 4, Chmara 2, Kowalska 2, Zawalich 2, Gędłek, Pakalska, Pękala, Rybska, Siuda, Zagórska. Kary: 12 min.
Korona Handball: Januchta, Hibner – Rosińska 10, Małecka 6, Nowak 5, Zimnicka 3, Janczyk 1 , Kędzior 1, Rozmus 1, Skowrońska 1, Czubaj, Hajduk. Kary: 14 min.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto