Kwidzynianki zaczęły od prowadzenia 5:2 w 11 min., ale potem pozwoliły rywalkom odrobić straty i przez chwilę tablica wyników wskazywała remis. Jednak drugi kwadrans przebiegał już pod dyktando gospodyń, które w tym okresie wypracowały 7-bramkową przewagę. Ważne, że udział w wysokim prowadzeniu miał cały zespół, bo MTS dobrze bronił, a w ataku gole zdobywały niemal wszystkie zawodniczki.
Po przerwie kwidzynianki kontrolowały wydarzenia na boisku i w 45 min. ich przewaga wzrosła do 9 goli (28:19). Dopiero w końcówce, gdy wynik był już przesądzony pozwoliły akademiczkom odrobić nieco strat. W następnej kolejce MTS czeka wyprawa do Płocka na mecz z tamtejszym SMS ZPRP. Rywalki na razie w tabeli plasują się nieco wyżej, ale jak powtarza Edyta Majdzińska jej podopieczne stać na nawiązanie walki z praktycznie każdym zespołem w I lidze.
MTS Kwidzyn - AZS AWF Warszawa 31:26 (19:12)
MTS: Bielak, Winiewska, Kłos - Pękala 6, Szynkaruk 5, Świerczek 5, Hartman 4, Kowalska 3, Pakalska 2, Siuda 2, J.Pożoga 1, Rybska 1, Zawalich 1, Zagórska 1 oraz Gędłek, Loba. Kary: 6 min.
AZS AWF: Jóźwik, Backiel - Bryl 8, Gutowska 6, Rzeszotek 5, Joszczuk 3, Kajtek 2, Adamowicz 1, Skoczeń 1 oraz Mudrowska, K.Pożoga, Komorowska. Kary: 10 min.
Sędziowali: Kościewicz, Malandy (Elbląg).
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?