Morderstwo w Kwidzynie: W lutym rozpocznie się proces Huberta K.

- Termin rozprawy wyznaczono na 21 lutego - poinformował Tomasz Adamski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Hubert K. do 7 stycznia przebywał w areszcie śledczym w Malborku. Teraz Sąd Okręgowy w Gdańsk areszt przedłużył na kolejne cztery miesiące, czyli do końca kwietnia.

- Osoby pozostające do dyspozycji Sądu Okręgowego przebywają zazwyczaj w Areszcie Śledczym w Gdańsku - wyjaśnia miejsce pobytu oskarżonego, Tomasz Adamski.

Czytaj również:MORDERSTWO W KWIDZYNIE: Jest akt oskarżenia wobec Huberta K. Czy proces ruszy jeszcze w styczniu?

Już w pierwszych dniach śledztwa, Prokuratura Rejonowa w Kwidzynie, czyn 18-letniego wówczas Huberta K. zakwalifikowała jako zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. W świetle prawa, kwalifikacja ta mówi o tym, że osoba, która zabija człowieka ze szczególnym okrucieństwem podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karze 25 lat lub dożywotniego pozbawienia wolności.

Jak przyznaje Piotr Jankowski, szef Prokuratury Rejonowej w Kwidzynie, najprawdopodobniej będą wnioskować o najsurowszą z możliwych kar.

- Na 90 proc. będziemy domagać się dla oskarżonego dożywocia. Ciężko doszukać się tutaj jakichkolwiek okoliczności łagodzących - mówi Jankowski.

Do zabójstwa doszło w nocy z 4 na 5 lipca ubiegłego roku. Oboje spotkali się w pobliżu opuszczonego domu przy ścieżce łączącej Osiedle Sybiraków z marketem Kaufland. Choć początkowo ich spotkanie nie wyglądało jak kłótnia, w pewnym momencie Huberta zaatakował swoją ofiarę i w totalnym amoku zadał je ponad 40 ciosów nożem. Jeszcze żyła, gdy na miejscu pojawiły się służby ratunkowe. Zmarła godzinę po zdarzeniu.