Do tragedii doszło 28 grudnia ubiegłego roku. W mieszkaniu kamienicy przy ul. Słowiańskiej w Kwidzynie zginęli 30-letni mężczyzna oraz jego 8-letni synek. Jak ustalono, ofiary poniosły śmierć od licznych ciosów zadanych młotkiem murarskim. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 22-letni wówczas Łukasz P. Decyzją Sądu Rejonowego w Kwidzynie podejrzany został tymczasowo aresztowany.
ZOBACZ TEŻ: Morderstwo w Kwidzynie. Marsz milczenia ku pamięci ofiar brutalnej zbrodni [ZDJĘCIA]
Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Początkowo przyznał się przed prokuratorem do zarzucanych mu czynów, ale po kilku tygodniach przysłał z aresztu list, w którym wycofał się z poprzednich wyjaśnień i zaprzeczył, że jest sprawcą mordu. Na jego niekorzyść działa jednak ekspertyza kryminalistyczna.
Zespół biegłych złożony z dwóch psychiatrów i psychologa orzekł, że - jeśli to oskarżony dopuścił się zabójstw - to był w momencie ich popełnienia poczytalny. Biegli dopatrzyli się jednak u 23-latka cech wskazujących na "nieprawidłową osobowość antyspołeczną".
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?