- Przewieziony został do oddziału w Bydgoszczy - informuje Piotr Jankowski, prokurator rejonowy w Kwidzynie.
To specjalny areszt z oddziałem szpitalnym, w którym stan zdrowia nastolatka będzie na bieżąco monitorowany.
K. złożył już także mgliste wyjaśnienia odnośnie całego zdarzenia.
Przeczytaj także:Morderstwo w Kwidzynie. Znamy wstępne wyniki sekcji zwłok Nikoli
- Twierdzi, że pamięta wszystko co było przed i po, ale samego faktu zabójstwa już nie - kontynuuje prokurator.
Przebieg całego zdarzenia zostanie wyjaśniony w toku prowadzonego postępowania, a to czy luka w pamięci podejrzanego nie jest udawana, ocenią przeprowadzone już niedługo przez biegłego sądowe badania psychiatryczne.
Wciąż nie ustalono czy nastolatek w momencie zabójstwa był pod wpływem alkoholu lub też innych środków odurzających. Ponadto, do analizy oddano także krew znalezioną na ubraniach obojga.
Okazuje się również, że wbrew poprzednim opiniom i komunikatom, nastolatkowie wcale nie byli mocno skłóceni.
- Przyznał, że byli w konflikcie, lecz jedynie drobnym - wyjaśnia prokurator.
Podczas posiedzenia podejrzany przyznał także, że wrócił na miejsce zdarzenia by pomóc swojej ofierze.
Policja wciąż poszukuje narzędzia zbrodni, którym oprawca zadał Nikoli aż 40 ciosów doprowadzając tym samym do wstrząsu krwotocznego i śmierci nastolatki.
Przeczytaj również: Kwidzyn: Brutalne morderstwo 18-latki!
- To niestety bardzo żmudne poszukiwania, ponieważ teren, na którym doszło do zbrodni jest bardzo rozległy - tłumaczy szef kwidzyńskiej prokuratury rejonowej.
Hubert zaraz po dokonaniu zbrodni miał go wyrzucić.
W ubiegłą sobotę w kwidzyńskiej katedrze odbył się pogrzeb bestialsko zamordowanej nastolatki.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?