W najbliższy weekend szczypiorniści MMTS Kwidzyn rozpoczną rywalizację o brązowy medal PGNiG Superligi. Pierwszy mecz z Tauron Stalą Mielec w hali KCSiR przy ul. Wiejskiej zostanie rozegrany w sobotę o godz. 18, a drugi w niedzielę o godz. 17.
Stal, bez względu na okoliczności, nigdy nie była łatwym przeciwnikiem dla MMTS. W sezonach 2006/07 i 2008/09 mielczanie spadali z ligi, ale obu potrafili wygrać z naszym zespołem po jednym meczu. W ostatnich dwóch sezonach mielczanie są już w pierwszej "4" ligi, a mecze między obiema drużynami nadal są zacięte. W ubiegłym roku bilans siedmiu potyczek wyniósł 4:3 na korzyść MMTS, a oba zespoły pokazały, że potrafią wygrywać również na boisku przeciwnika. W tym sezonie na razie mamy remis. W Mielcu Stal wygrała 32:30, a w Kwidzynie górą byli czerwono-czarni, którzy zwyciężyli 36:28. Całkowity bilans kwidzyńsko-mieleckiej rywalizacji to 7 zwycięstw MMTS i 6 zwycięstw Stali.
Przed rokiem walka o brąz też rozpoczynała się w Kwidzynie. W pierwszym meczu MMTS wygrał 41:36, ale następnego dnia nieoczekiwanie przegrał 20:25. Do Mielca kwidzynianie nie jechali więc w komfortowej sytuacji, a w dodatku bez trenera, bo ten pojechał na ślub syna. Pod wodzą Sebastiana Suchowicza kwidzynianie zrealizowali jednak plan minimum. Wygrali mecz nr 3 35:27, a w czwartym polegli 25:30. 1 czerwca w Kwidzynie dopięli jednak swego, ale decydujący mecz był horrorem zakończonym wynikiem 24:23 na korzyść MMTS.
W tym sezonie Stal znów staje na drodze kwidzynian do medalu.
- Spodziewam się, że rywalizacja będzie zacięta, choć mam nadzieję, że nie tak zacięta, jak przed rokiem - mówi trener Krzysztof Kotwicki.
Szkoleniowiec MMTS nie ukrywa, że w dwóch meczach w Kwidzynie interesują go tylko dwa zwycięstwa.
- A wtedy pojedziemy do Mielca postawić kropkę nad "i" - dodaje.
MMTS do rywalizacji z mielczanami przystąpi w najsilniejszym składzie, w ostatnich treningach brał udział komplet, czyli 18 zawodników.
- Wprawdzie Michał Adamuszek wciąż nie może rzucać, ale tak jak w meczach z Wisłą może nam pomóc w defensywie - tłumaczy trener.
Trener i zawodnicy liczą na żywiołowy doping kwidzyńskich kibiców i wierzą, że ci w komplecie wypełnią nową halę przy ul. Wiejskiej.
Bilet na jedno spotkanie kosztuje 18 zł, ale bilety na oba mecze można kupić w promocyjnej cenie 30 zł. Natomiast za darmo na mecz będą mogli wejść zawodniczki i zawodnicy MTS Kwidzyn, którzy posiadają aktualną legitymację członkowską klubu. Organizatorzy przewidzieli dla nich miejsca w sektorze C.
Wejściówki są w sprzedaży już od środy, ale można je kupić również w piątek (godz. 16-19) i sobotę (godz. 10-12 i od godz. 16), a na drugi mecz także w niedzielę (godz. 10-12 i od godz. 15).
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?