- Na czwartkowym treningu Tomek lekko podkręcił staw skokowy. Noga nie jest spuchnięta i sam zawodnik deklaruje chęć gry, ale dziś trudno powiedzieć czy zagra - mówi trener Krzysztof Kotwicki.
Przeczytaj także: Zwycięstwo z Miedzią
Przeciwko Azotom wystąpi za to Michał Adamuszek, który po zabiegu kości piętowej pauzował przez dwa mecze. Taki mocny fizycznie zawodnik na pewno przyda się w starciu z tym rywalem.
- Azoty znane są z ostrej gry na pograniczu brutalności, ale my nie możemy się przestraszyć. Musimy zagrać swoje, a wtedy wygramy - analizuje szkoleniowiec MMTS.
Zobacz również: Zagłębie pokonane
Kwidzynianie na pewno pałają żądzą rewanżu za dwie ubiegłoroczne porażki z Azotami. We własnej hali MMTS przegrał 22:24, a na wyjeździe aż 23:34.
- Złapali nas wtedy jak boksera w rogu - wspomina tamten mecz Krzysztof Kotwicki.
Jednak wcześniej kwidzynianie radzili sobie z Azotami całkiem nieźle. Łącznie z 16 meczów wygrali aż 9, a do tego zaliczyli 3 remisy i 4 porażki.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?