Gdyby ktoś obejrzał tylko pierwszy kwadrans piątkowego meczu na pewno miałby problem ze wskazaniem drużyny, która dzierży miano niepokonanej nie tylko na krajowym podwórku, ale i w Lidze Mistrzów. Przetrzebieni kontuzjami i grający w eksperymentalnym składzie kielczanie (na kole grał Jurecki, ale...Michał) pierwszego gola z akcji zdobyli w 12 min. (wcześniej trzy razy trafili z karnych), a po 15 minutach przegrywali z MMTS 5:10. W ataku kwidzynian trafiali Mateusz Seroka i Michał Peret, a w bramce dobrą partię rozgrywał Paweł Kiepulski. Aż strach pomyśleć co byłoby, gdyby kwidzynianie byli jeszcze nieco skuteczniejsi...Mateusz i Michał również...
Niestety drugi kwadrans pierwszej połowy nie był już tak udany dla miejscowych, a właściwie można nawet uznać, że w tym okresie wróciły demony z poprzedniego meczu u siebie z Górnikiem. Zmarnowane szanse z 6 metrów i seria strat sprawiły, że Vive szybko zaczęło odrabiać straty. W 25 min. było już tylko 11:9 dla MMTS, a na przerwę kielczanie schodzili już prowadząc jednym golem.
Kwidzynianie jednak nie spasowali i chwała im za to. Szybko odzyskali prowadzenie, a w 41 min. odskoczyli nawet na 3 "oczka". W bramce dobrą zmianę dał Bartosz Dudek, a w ataku wreszcie błysnął Adrian Nogowski (uff!), który w dwóch poprzednich meczach trafił tylko raz i mecz z Vive, po raz pierwszy od niepamiętnych czasów, rozpoczął na ławce. Poza tym serię świetnych asyst do Wiktora Jędrzejewskiego zanotował Maciej Pilitowski (dobry mecz) a swoje dorzucił Tomasz Klinger. W 48 min. MMTS wciąż miał jeszcze o 2 gole więcej, niż Vive (22:20), ale potem coś się zacięło, 3 gole z rzędu zdobyli rywale i choć gospodarze w 54 min. zdołali jeszcze doprowadzić do remisu 23:23, to jednak końcówka wyraźnie należała już do Vive.
MMTS Kwidzyn - Vive Tauron Kielce 25:28 (12:13)
MMTS: Kiepulski, Dudek - Seroka 5, Jędrzejewski 4, Nogowski 3, Peret 3, Zadura 3, Genda 2, Klinger 2, Łangowski 1, Pilitowski 1, Szczepański 1, Kryszeń, Mroczkowski, Rosiak, Sadowski
Vive Tauron: Sego, Szmal - Buntić 9, Jurecki 5, Bielecki 4, Tkaczyk 4, Cupić 3, Strlek 3, Jachlewski, Musa, Reichmann.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?