Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MMTS Kwidzyn. Jeszcze tylko jedno zwycięstwo, a potem świętowanie i odpoczynek

Rafał Cybulski
Jarosław Michalik/jarekmichalik.com
Dziś wieczorem dowiemy się, czy szczypiorniści MMTS zdobędą czwarty medal ekstraklasy w historii klubu, czy też po raz pierwszy z medalu będą się cieszyć Azoty. Piąty, decydujący mecz o 3 miejsce zostanie rozegrany w Puławach. Początek o godz. 18.

Kwidzynianie pojechali do Puław dzień przed meczem i najważniejsze, że są w najmocniejszym składzie. A to nie było takie pewne, gdyż Michał Adamuszek na środę miał zaplanowany drobny zabieg chirurgiczny. Na szczęście przejdzie go w innym terminie, choć z racji tego, że po sezonie odchodzi z Kwidzyna (zagra w Tauron Stali Mielec), wcale nie musiał się zgodzić na takie rozwiązanie.

Czytaj także: Klęska w meczu nr 3

Mecz w Puławach będzie ostatnim w barwach MMTS nie tylko dla niego, bo po sezonie klub zmienią również Robert Orzechowski, Sebastian Suchowicz (obaj przechodzą do Powenu Zabrze) oraz Adam Pacześny.

- Na pożegnanie chciałbym zdobyć medal, choć wiem, że łatwo nie będzie - przyznaje Suchowicz, który w MMTS spędził 9 sezonów.

Czytaj także:Triumf w meczu nr 4

Kibice w Kwidzynie najbardziej ubolewają nad tym, że na żadnym kanale nie będzie bezpośredniej relacji z tego spotkania. Telewizja Polsat Sport, która ma prawa do pokazywania meczów PGNiG Superligi, zasłania się tym, że przestarzała hala w Puławach nie nadaje się do transmisji telewizyjnych na żywo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto